Ritchie Blackmore zdradził nazwę swojego ulubionego zespołu. "Ich piosenki były bardzo melodyjne"
Ritchie Blackmore, współtwórca i były gitarzysta Deep Purple, odcisnął niewątpliwie piętno na muzyce rockowej. Legendarny muzyk wpłynął na kolejne pokolenia gitarzystów. Nic dziwnego, że wielu uważa go za wzór w tematach związanych z graniem na gitarze. A kogo sam podziwia?
Nie tak dawno Blackmore odpowiadał na pytania fanów, które zostały opublikowane na Instagramie. Jeden z użytkowników zapytał go o ABBĘ. Gitarzysta, co mogło zaskoczyć nie jedną osobę, przyznał, że to właśnie ten szwedzki kwartet uważa za najlepszy zespół wszech czasów.
Polecany artykuł:
Uważam, że ABBA to najlepszy zespół. Kiedy byłem dzieciakiem, zawsze ich słuchałem. Ich piosenki były bardzo melodyjne i to wszystko działało. Były fantastyczne. Dlatego też to prawdopodobnie mój zespół wszech czasów. Chociaż wiem, że przyznawanie się do tego w pewnych kręgach nie jest fajne. Ale naprawdę byli oni wspaniali – dodał Blackmore.
Gitarzysta, w związku z tym pytaniem, przypomniał sobie także ciekawą anegdotę dotyczącą nagrywania albumu "Long Live Rock 'N' Roll" zespołu Rainbow, który powołał do życia w 1975 roku.
– Przebywaliśmy w zamku we Francji i próbowaliśmy nagrać "Long Live Rock 'N' Roll". Wszyscy bardzo się nudziliśmy. Siedzieliśmy przy kominku: ja, Cozy [Powell, perkusista] i Ronnie [James Dio, wokalista]. Byliśmy nieco poirytowani, ponieważ nie mieliśmy żadnych nowych pomysłów. W pewnym momencie Cozy powiedział: "OK, muszę się Wam do czegoś przyznać". Spojrzeliśmy na niego i powiedzieliśmy: "Do czego musisz się przyznać?". Wówczas odparł: "Lubię ABBĘ". Na co odpowiedziałem: "O mój Boże, ja ich kocham". A później Ronnie dodał: "Ja też". Wszyscy się zawstydziliśmy, bo nie powinniśmy tak mówić. Cozy pobiegł po płyty i przez kilka godzin słuchaliśmy ich przy kominku w tym zamku. Zamiast pisać własne piosenki, woleliśmy posłuchać ABBY.
Polecany artykuł: