Ritchie Blackmore jest obecny na światowym rynku muzycznym już od ponad sześćdziesięciu lat! Dokładnie w 1960 roku gitarzysta rozpoczął działalność jako muzyk sesyjny, grał także w kilku zespołach, kluczowa okazała się być dla niego grupa Roundabout, do której dołączył pod koniec 1967 roku, w efekcie czego poznał Jona Lorda. Formacja zdawała się chylić ku końcowi zanim jeszcze na dobre się uformowała, gitarzysta nie chciał jednak rezygnować z pomysłu i postanowił przemianować zespół na Deep Purple. Projekt oficjalnie rozpoczął działalność w 1968 roku, kiedy to ukazał się jego debiutancki album, Shades of Deep Purple. Początkowo brzmienie formacji zorientowane było na rocka psychodelicznego, by z czasem nabrać mocy i ostrości i oscylować wokół hard rocka.
Deep Purple działał z dużym powodzeniem do 1976 roku, kiedy to doszło do rozpadu. Grupa zdecydowała się na reaktywację osiem lat później, wydając świetnie przyjęty i dziś już legendarny album Perfect Strangers. Teraz okazuje się, że w pewnym momencie swojej kariery gitarzysta otrzymał propozycję, która dla wielu byłaby czymś absolutnie nie do odrzucenia.
Ritchie Blackmore jako członek The Beatles?!
Muzyk już od dłuższego czasu publikuje na swoim oficjalnym kanale w serwisie YouTube nagrania, na których opowiada o licznych wydarzeniach z przebiegu swojej niemal 65-letniej kariery. Jakiś czas temu Blackmore udostępnił w swoich mediach społecznościowych krótką zapowiedź jednego z odcinków, w którym zdradza, że dawniej otrzymał propozycję dołączenia do The Beatles!
Teaser rozpoczyna się od pytania, czy Ritchie kiedykolwiek grał z Georgem Harrisonem, a sam zainteresowany pokusił się tu jednak o zupełnie inną uwagę. Gitarzysta odpowiada twierdząco, dodaje jednak, że Harrison zaproponował mu, by został członkiem Beatlesów. Jak opowiada dalej Blackmore, nigdy nie słyszał tego zespołu i wiedział, że ten "podąża donikąd", w związku z czym odpowiedź mogła być tylko jedna: "absolutnie nie". Muzyk wspomniał, że miał okazję grać z Georgem w 1984 roku w Sydney w Australii, w trakcie trasy, na której Deep Purple promowali właśnie Perfect Strangers. Zobacz krótkie wspomnienie gitarzysty poniżej.