’Nihilist’ to kamień węgielny tej płyty. To na pewno najstarsza kompozycja, która powstała z myślą o tym albumie. Wiedziałem od razu że to szczególna kompozycja i chciałem żeby ludzie tego posłuchali. Nie wiedziałem tylko jak to rozegrać - czy wypuścić jako singiel, czy jako jeden z utworów na płycie. Utwór jest ostatni na albumie i wiedziałem od razu że tak powinno być, bez różnicy jakie utwory będą go poprzedzać. Moje podejście do albumu “Nomad” polegało na wyobrażeniu sobie, że wydam go tylko na winylu. Jakie utwory będą pasowałyby do siebie w tym formacie i jak uporządkowałbym stronę A względem strony B i tak dalej, i tak dalej. W pewnym sensie utwór ‘Nomad’ stał się bliższy stronie A, a ‘Nihilist’ stronie B, ponieważ obie kompozycje powstały mniej więcej w tym samym czasie i według mnie były idealnymi towarzyszami. Jestem bardzo podekscytowany, że w końcu będę mógł udostępnić wszystkie te kompozycje w pełnej wersji. Mam nadzieję, że ludzie poczują tę muzykę tak samo jak ja – wyjaśnia Kotzen.
Muzyczna różnorodność
Pomimo że na “Nomad” nie brakuje ciężkich gitarowych rockowych utworów, takich jak single ‘Cheap Shots’ i ‘On The Table’, to album jest bardzo różnorodny, co można usłyszeć w utworach takich jak ‘Nihilist’. Płyta pokazuje nie tylko pełen zakres umiejętności muzycznych i wokalnych Kotzena, ale także jego niczym nie ograniczoną wyobraźnię w pracy producenta i aranżera.
Polecany artykuł:
Różnogatunkowe inspiracje
Napisany, nagrany i wyprodukowany przez Richiego Kotzena album “Nomad” zawiera osiem nowych utworów prezentujących różnorodne style muzyczne gitarzysty. Przy czym Kotzen gra na prawie każdym instrumencie na swoim albumie. Na “Nomad” Kotzen pokazuje też różnorodne techniki, a także swoje inspiracje, od hard rocka po soul i funk z lat 70., fuzję jazzu po R&B. Wszystko to przeplata się z jego własnym, unikalnym podejściem do gry i pisania piosenek, przy jednoczesnym zachowaniu jego stale rozwijającego się, charakterystycznego stylu.
