Jak dziś rockuje?

Rammstein - 5 ciekawostek o albumie "Reise, Reise" | Jak dziś rockuje?

2024-11-14 12:16

Na "Reise, Reise" formacja Rammstein udowodniła, że pod kątem muzycznym się rozwija. Nie zmieniło się natomiast to, że muzycy dalej chcieli wywoływać kontrowersje. Mija właśnie 20 lat od premiery czwartego studyjnego krążka niemieckiego zespołu, który potwierdził ich mocną pozycję na rynku.

Rammstein i historia powstania albumu Reise, Reise

W 2003 roku formacja Rammstein nie zagrała ani jednego koncertu. Był to wówczas ewenement w historii grupy. Wspomniana przerwa sprawiła, że w przestrzeni medialnej zaczęły pojawiać się pogłoski, że wewnątrz nie dzieje się zbyt dobrze i muzycy podjęli decyzję o zawieszeniu działalności. Przeprowadzka gitarzysty Richarda Kruspe do Stanów Zjednoczonych tylko te plotki podsycała. 

Prawda była jednak zupełnie inna. Członkowie Rammstein potrzebowali po prostu chwili odpoczynku po intensywnym promowaniu krążka Mutter

Rammstein - najlepsze teledyski zespołu / Eska Rock

Przed nagrywaniem nowej płyty zrobiliśmy więc sobie trzy miesiące przerwy. Dopiero po tym czasie stwierdziliśmy, że zespół może normalnie funkcjonować, że potrafimy ze sobą pracować bez napięć. Co się wydarzyło? Cóż, jesteśmy dojrzalszymi facetami. Postanowiliśmy schodzić sobie z drogi, a w sytuacjach zapalnych stosować różne psychologiczne sztuczki – mówił wokalista Till Lindemann w 2004 roku w wywiadzie dla miesięcznika Teraz Rock

W listopadzie 2003 rozpoczęły się oficjalnie prace nad czwartym studyjnym albumem. Grupa wybrała, między innymi ze względu na warunki atmosferyczne, studio Ej Cortijo w hiszpańskiej Maladze. – Nie chcieliśmy nagrywać w Berlinie, bo bylibyśmy zbyt blisko naszych codziennych spraw – tłumaczył, w dokumencie dotyczącym powstawania krążka Reise, Reise, basista Oliver Riedel. Jeśli chodzi o producenta, postawiono – po raz kolejny – na sprawdzonego Jacoba Hellnera.

Muzycy wspominali, że atmosfera w trakcie tworzenia była naprawdę dobra. Na tyle dobra, że pomysły na kolejne utwory sypały się jak z rękawa. Początkowo zespół planował zresztą wydanie podwójnego albumu. Ostatecznie do tego nie doszło... 

Kanibal, amerykanizacja i sukces

W kwietniu i maju 2004 materiał był miksowany w Sztokholmie. Bębny również nagrywano w szwedzkiej stolicy, w studiu 301 z realizatorem Stefanem Glaumannem.   

Z kolei pod koniec lipca pojawiła się pierwsza muzyczna zapowiedź Reise, Reise, a mianowicie utwór Mein Teil. Wywołał on sporo kontrowersji. Wszystko przez tekst. Inspiracją była historia Armina Meiwesa, informatyka z niemieckiego Rotenburga, który okazał się... kanibalem. Zjadł on mieszkańca Berlina, którego poznał w sieci. Sąd apelacyjny we Frankfurcie nad Menem skazał Meiwesa na dożywocie za morderstwo. 

Krążek Reise, Reise na półkach sklepowych pojawił się 27 września 2004. W kilku europejskich krajach całość dotarła do pierwszego miejsca na listach sprzedaży. W Polsce album zatrzymał się na czwartej pozycji, z kolei w Stanach Zjednoczonych na 61. na liście Billboard 200, co było niewątpliwie sporym sukcesem dla niemieckojęzycznego zespołu. 

Ten materiał jest ogromnym krokiem naprzód w stosunku do poprzednich płyt. Zawiera dużo lepiej napisane, wykonane i zaaranżowane piosenki. Większość z nich nie bazuje na super agresywnych riffach i prawie tanecznej, mechanicznej rytmice, jak kiedyś – powiedział producent Jacob Hellner (cytat za książką Rammstein - Die Band Łukasza Dunaja). 

Regularna trasa promująca Reise, Reise rozpoczęła się w listopadzie, w październiku odbyły się natomiast mniejsze, rozgrzewkowe występy dla członków oficjalnego fanklubu. 1 grudnia zespół miał dotrzeć do Polski, ale koncert w katowickim Spodku w ostatnim momencie został odwołany (kierowcy wożący sprzęt z Moskwy mieli wypadek tuż przed granicą). Występ ostatecznie przełożono na 21 lutego 2005. 

Nie da się ukryć, że album Reise, Reise ugruntował pozycję zespołu na rynku muzycznym. Rammstein wszedł na kolejny szczebelek drabiny z napisem "popularność". Duża w tym zasługa utworu Amerika, jednego z singli, który stał się ogromnym hitem. I do dziś to jedna z najbardziej rozpoznawalnych kompozycji w dorobku grupy. 

Jakie ciekawostki skrywa album Reise, Reise? Tego dowiecie się z galerii umieszczonej na samej górze niniejszego artykułu. 

Poniżej przypominamy natomiast najlepsze utwory Tilla Lindemanna: 

Listen on Spreaker.