R.E.M.

i

Autor: Rex Features/East News

Wiadomości

R.E.M. powrócił na scenę. To był pierwszy publiczny występ zespołu od 15 lat!

Wciąż w to ciężko uwierzyć, ale formacja R.E.M. powróciła na scenę. I to w dodatku w oryginalnym składzie. Przy okazji wprowadzenia do Songwriters Hall Of Fame muzycy, dość nieoczekiwanie, zagrali "Losing My Religion".

Zespół R.E.M. powrócił na scenę

Kultowa formacja R.E.M. zakończyła swoją działalność w 2011 roku. W ciągu ponad trzydziestu latach działalności zespół wydał 15 studyjnych albumów (ostatni z nich, zatytułowany "Collapse Into Now", ukazał się na początku marca 2011). 

Wydawało się, że muzycy grupy już nigdy ze sobą na scenie razem nie staną. W 2009 zagrali po raz ostatni publicznie (wykonali wówczas utwór "E-Bow the Letter" z gościnnym udziałem Patti Smith), a w 2016 w Paryżu spontanicznie wykonali "Losing My Religion" z okazji 60. urodziny menadżera Bertisa Downsa. W kolejnych latach regularnie odmawiali ofert związanych z powrotem na scenę. 

Muzycy R.E.M. postanowili jednak wszystkich dookoła zaskoczyć. 13 czerwca 2024 roku, przy okazji włączenia do Songwriters Hall Of Fame, Michael Stipe, Peter Buck, Mike Mills oraz Bill Berry zagrali razem swój największy przebój, czyli wspomniany "Losing My Religion"

Ten przebój zmienił alternatywę lat 90. Historia “Losing My Religion” zespołu R.E.M.

Był to pierwszy wspólny występ w takim składzie od 2007 roku. Przypomnijmy, że perkusista Bill Berry opuścił zespół w 1997, ale 17 lat temu zagrał z R.E.M. przy okazji ceremonii dołączenia do Rock and Roll Hall of Fame. 

Zagranie na żywo "Losing...", tak jak już zostało to wspomniane, było ogromną niespodzianką. W wywiadzie telewizyjnym dla stacji CBS, który został wyemitowany zaledwie kilka godzin wcześniej, zespół odrzucił pomysł powrotu na scenę. Basista Mike Mills zażartował zresztą, że do tego potrzebne byłoby nadejście komety. 

W sieci pojawił się zapis koncertowego wykonania "Losing My Religion" przez muzyków R.E.M.:

Czy jest szansa, żeby zespół wrócił na stałe? Tego wciąż nie wiadomo. Mimo tego, że w ostatnich latach muzycy notorycznie takiemu pomysłowi zaprzeczali, teraz zostało zasiane małe ziarenko... niepewności. 

Rockowa odsłona Pragi! Oto muzyczne miejsca, które warto zobaczyć w stolicy Czech: