Queens of the Stone Age zagra ponownie w Polsce
Amerykańska formacja Queens of the Stone Age, na której czele stoi wokalista i gitarzysta Josh Homme, powraca do naszego kraju. Zespół potwierdził, że w ramach europejskiej trasy zawita m.in. do Polski. Koncert QOTSA odbędzie się 30 lipca 2025 na warszawskim Torwarze.
Jeśli chodzi o sprzedaż biletów, to limitowana przedsprzedaż Alter Art rozpocznie się w środę, 22 stycznia, o godzinie 10. Żeby móc wziąć w niej udział, wystarczy zapisać się do newslettera AA do 21 stycznia. Otwarta sprzedaż ruszy z kolei 24 stycznia, również punktualnie o godz. 10 na alteralt.pl.
Przypomnijmy, że do tej pory formacja Queens of the Stone Age zagrała w Polsce sześciokrotnie. Po raz pierwszy w grudniu 2000 roku w ramach promocji albumu Rated R - koncert odbył się w warszawskim klubie Proxima. Później zespół często koncertował u nas festiwalowo. Ostatni występ QOTSA odbył się w 2023 w ramach Open'er Festivalu w Gdyni.
Grupa Queens of the Stone Age powraca na scenę po przerwie
W 2024 muzycy Queens of the Stone Age kontynuowali promocję koncertową ostatniego albumu In Times New Roman..., który ukazał się na rynku w 2023. W czerwcu i lipcu zespół grał na Starym Kontynencie, ale nagle został zmuszony do przerwania trasy. Dlaczego? Josh Homme, musiał wrócić do Stanów Zjednoczonych, aby poddać się pilnie operacji.
Początkowo, grupa miała wrócić do koncertowania w sierpniu, ale kolejne występy odwołano. Do końca roku muzycy nie pojawili się już na scenie. – QOTSA z przykrością informuje, że odwołuje i/lub przekłada wszystkie koncerty z 2024 roku. Josh nie miał innego wyboru i musiał priorytetowo potraktować temat swojego zdrowia. Przez resztę roku pozostanie pod opieką lekarzy – mogliśmy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu zespołu, które zostało opublikowane w mediach społecznościowych.
Grupa nie ujawniła z jakimi dolegliwościami zdrowotnymi mierzył się Josh Homme. Przypomnijmy, że w 2023 w wywiadzie dla magazynu Revolver, udzielonym przed premierą płyty In Times New Roman..., lider Queens of the Stone Age wyznał, że zdiagnozowano u niego rok wcześniej chorobę nowotworową. Muzyk dodał wówczas tylko, że przeszedł operację, która zakończyła się sukcesem.
