Zespół Queen to nie tylko koncertowa potęga, ale również zespół, który miał naprawdę dobrą rękę do tworzenia utworów, które szybko stawały się przebojami. Nie da się ukryć, że Brian May, Roger Taylor, Freddie Mercury i John Deacon trafili na siebie w idealnym momencie, tworząc wspólnie formację, która zmieniła muzykę rockową.
Być może nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że kompozycje Queen bywały samplowane w piosenkach innych artystów i artystek. Pierwszym przykładem, jaki przyjdzie do głowy, będzie najpewniej Vanilla Ice, który w swoim Ice Ice Baby wykorzystał charakterystyczną partię basu z Under Pressure - problem w tym, że zrobił to bezprawnie. Samplowali Queen także m.in. Lady Gaga (We Will Rock You w Yoü and I), The Prodigy (The Show Must Go On w Life Is What You Make It) czy Gwen Stefani (Another One Bites the Dust w Hollaback Girl).
Brak zgody dla rapera
Okazuje się jednak, że nie każdemu, kto zwrócił się do zespołu o zgodę na wykorzystanie fragmentu jej muzyki w swojej twórczości, ten ją wydawał. Zdradził to Brian May w wywiadzie dla MOJO mówiąc, że lata temu do grupy zwrócił się znany raper (gitarzysta nie chciał zdradzić, o kogo chodzi) z prośbą o zgodę na samplowanie jednej z jej kompozycji - muzyk również nie podał której.
Jak wyjaśnił May, muzycy mają między sobą umowę, że nie będą zezwalać na wykorzystanie ich muzyki w treściach, które mogą kojarzyć się z przemocą, zwłaszcza wobec kobiet, nadużyciami czy promocją gangsterskiego stylu życia. Choć gitarzysta nie zdradził nazwiska, to rozjaśnił, że sytuacja miała miejsce w czasach, gdy listy przebojów podbijał tzw. "gangsta rap", czyli najpewniej wydarzyło się to w latach 90.
Polecany artykuł:
W tej samej rozmowie muzyk zdradził także, że początkowo był przeciwnikiem jednego z największych hymnów Queen - Another One Bites the Dust. Dlaczego? Pisaliśmy o tym już jakiś czas temu w ciekawostkach na temat płyty Jazz, z której pochodzi ten utwór.