Ozzy Osbourne ma na swoim koncie wiele hitów, które z biegiem lat przeszły do historii, stając się klasykami. Oczywiście, dużo z tych utworów powstawała przypadkowo, jednak okazuje się, że pewien hit wokalisty, był żartem, który przerodził się w singiel. O takiej sytuacji opowiedział niedawno Zakk Wylde.
Przebój Ozzy'ego Osbourne'a, powstał w wyniku żartu? Tak twierdzi Zakk Wylde
W rozmowie dla 'Guitar World', Zakk Wylde opowiedział o kulisach powstawania numeru 'I Don’t Want To Change The World':
Grałem główny riff, po czym nagle go przerywałem i mówiłem coś głupiego, na przykład „jak nigdy nie znaleźć dziewczyny” albo „nie mam pracy i mieszkam z rodzicami”. A potem wracałem do riffu. Tarzaliśmy się ze śmiechu, wymyślając kolejne rzeczy, kiedy nagle wszedł Ozzy i powiedział: „Co to było?”. Zapytałem: „Co masz na myśli?” Powiedział: „Ten riff, który grałeś”. Powiedziałem, że to żart, a on, że go wykorzystamy. Zanim się obejrzeliśmy, zdobył Grammy.
Numer 'I Don’t Want To Change The World', który znalazł się w 1991 roku na albumie 'No More Tears', został nagrodzony później nagrodą Grammy.