Przebiśniegi prezentują nową EP-kę! Tak brzmią "Zjawy"

Brzmieniowo Przebiśniegi zbliżają się w stronę formy zespołowej. Organiczne brzmienia perkusji i gitar współgrają z syntezatorowymi aranżacjami, stanowiąc podkład dla wokalnego trójgłosu, znaku rozpoznawczego kwartetu. Nagrania wskazują na rozwój zespołu w stronę zniuansowanych i wysmakowanych decyzji producenckich. Na EP-ce dominuje estetyka pustych przestrzeni – pogłosy, echa i przestery wzbogacają partie instrumentalne, składając się na autorską mieszankę wrażliwej elektroniki („Zjawy”), punkowej ostrości („Eliksir”), vintage’owego pulsu („Demony”) i melodyjnego rocka w rodzaju Red Hot Chilli Peppers („Warszawa”). Wszystkie kompozycje i teksty to dzieło zespołu (Markus Żamojda – odpowiedzialny również za produkcję numerów, Jan Bąk, Joanna Jewuła, Jan Borys).

Lirycznie autorzy sięgają po formułę opowieści znanych z mitów i podań, ubierając dialogiczne teksty w kostium narracji znanych z epoki romantyzmu. – Przy tym projekcie za wzór posłużyły nam bestiariusze i demonologia, z których wyłuskaliśmy postaci będące inspiracją do poszczególnych utworów: zjawa/duch, demon, wiedźma i syrena.

W procesie tworzenia tekstów przenieśliśmy atrybuty tych figur na rzeczywistość emocjonalną człowieka (bohatera/bohaterów utworu). W każdej piosence zawarta jest rzeczywista sytuacja skonfrontowana z odbiciem w krzywym zwierciadle (metaforyka zaczerpnięta z legend i baśni) – mówią Przebiśniegi.

Tytułowe zjawy to byty nawiedzające podmioty liryczne – wyparte symbole przeszłych relacji, nierozwiązanych spraw, oparów emocji. Pojednanie z tym, co dawno utracone, oraz przyjęcie tęsknoty to przeważające motywy mini-albumu. Zespół z powodzeniem stosuje strukturę zwrotek i refrenów rozpisanych na troje wokalistów – teksty uzupełniają się z każdym powtórzeniem i dążą do finałowego oczyszczenia, w którym wspólnie wyśpiewywane są najbardziej bolesne urywki dawnych istnień: świadectwa straty porwane przez wiatr, zdania urwane w połowie, niewyjawione uczucia.

Każdy z czterech utworów na EP-ce reprezentują: jeden z członków zespołu oraz jedna legenda lub mit. Pod względem wizualnym, każdej postaci i piosence przypisana jest maska oraz krótka historia wizualna, które zespół prezentuje w swoich social mediach.

Zbudowana na fantasmagorycznych wizjach i odbiciach EP-ka „Zjawy” porusza istotne dla ludzkości tematy budowane na kontrach. Są to: śmierć/nieuchronność przemijania vs. życie/wola walki; wolność vs. ucieczka od niej; trwanie przy zdrowych zmysłach vs. rzucenie się w wir szaleństwa; materialność vs. niematerialność.

Materiał z debiutanckiego albumu oraz EP-ki „Zjawy” Przebiśniegi zaprezentują na żywo podczas nadchodzących koncertów, w tym 8 maja w warszawskiej Hydrozagadce (bilety dostępne na www.livenation.pl) oraz podczas festiwalu Męskie Granie. O innych występach zespół będzie informował na bieżąco na swoim profilu na Instagramie.

5 kwietnia na gali rozdania nagród Fryderyk okaże się, czy Przebiśniegi otrzymają statuetkę. Grupa jest nominowana w kategorii Fonograficzny Debiut Roku.

Sprawdź 5 ciekawostek o albumie “Lullabies to Paralyze” Queens of the Stone Age: