Progresja wydała oświadczenie w sprawie oskarżeń o hałas. Co dalej z Letnią Sceną?

i

Autor: Pixabay Komu przeszkadzają koncerty?

Progresja wydała oświadczenie w sprawie oskarżeń o hałas. Co dalej z Letnią Sceną?

Letnia Scena pojawiła się jako odpowiedź Progresji na sytuację związana z epidemią COVID-19 oraz potrzebami artystów i odbiorców. Już pierwsza edycja wyjątkowego festiwalu cieszyła się sporą popularnością, nic więc dziwnego, że organizatorzy postanowili powrócić z formatem zarówno w ubiegłym, jak i tym roku. Niestety, klub musi zmagać się z oskarżeniami o powodowanie nadmiernego hałasu na terenie Ulrychowa, Odolan i Bemowa. Przedstawiciele Progresji wystosowali w social mediach oficjalne oświadczenie na ten temat.

Po bardzo udanych sezonach 2020 i 2021, Letnia Scena Progresji powróciła też w tym roku. Fanów przyciąga nie tylko miejsce, ale przede wszystkim wykonawcy z całego świata, reprezentujący różne gatunki, od polskiego rapu, przez pop, po heavy metal sprawiają, że wydarzenie postrzegane jest jako unikalne miejsce na warszawskiej mapie imprez muzycznych. Podczas tegorocznej edycji w ramach Letniej Sceny odbyły się koncerty m.in. My Chemical Romance, Rise Against, Toma Odella, Kalush, Shaggy’ego czy Paradise Lost. Przed nami jeszcze cztery występy - 1 sierpnia zagra grupa Fat Freddy’s Drop, 3 sierpnia Marc Rebillet, 5 sierpnia Guzior a 27 sierpnia cały festiwal zamknie koncert Kizo. Letnia Scena znajduje się na zapleczu Klubu Progresja, przy ulicy Fort Wola 22, na terenach dawnych zakładów przemysłowych. Niestety, okazuje się, że są osoby, które skarżą się na wydarzenie, a konkretnie na hałas, który miałoby ono powodować.

To najlepsza Chemia jaka była kiedykolwiek!” - Łukasz Drapała w Esce ROCK!

Spotkanie przedstawicieli klubu w Urzędzie Miasta dzielnicy Wola

W środę 20 lipca na stronie Urzędu Miasta dzielnicy Wola pojawił się komunikat zatytułowany “Koncerty na letniej scenie Progresji mają być cichsze”. Głosi on, że w ostatnim czasie mieszkańcy Ulrychowa, Odolan i Bemowa skarżyli się, że plenerowe koncerty są zbyt głośne. W związku z całą sytuacją doszło do spotkania przedstawicieli klubu z mieszkańcami i właścicielami terenu, na którym odbywają się koncerty. W efekcie miało dojść do porozumienia, w ramach którego organizatorzy wydarzenia zadeklarowali wprowadzenie zmian, które mają zmniejszyć uciążliwości związane z hałasem i poprawić komunikację z mieszkańcami. Teraz swój głos w tej sprawie zaprezentowali właśnie przedstawiciele Progresji.

Progresja wydała oświadczenie w sprawie oskarżeń o hałas

W poniedziałek 26 lipca w social mediach Progresji pojawiło się oficjalne oświadczenie. Przedstawiciele klubu zwrócili w nim uwagę na wiele istotnych kwestii. Przedstawiono, że dołożono wszelkich starań, by zminimalizować potencjalne uciążliwości związane z hałasem - zredukowano ilość sprzętu nagłośnieniowego, bardzo ściśle przestrzegany jest czas zakończenia koncertów tak, by miało to miejsce przed godziną 22:00, Organizatorzy dążą także do takiego zaplanowania występów, aby maksymalnie ograniczyć czas prób wykonawców i korzystania z aparatury nagłośnieniowej poza imprezą, zdając sobie sprawę, że wiele artystów nie zdecyduje się na organizację koncertów w takim kształcie. Jak piszą dalej:

W nawiązaniu do komunikatu Urzędu Dzielnicy Wola dotyczącego działalności Letniej Sceny Progresji pragniemy poinformować, że decydując się na organizację koncertów plenerowych i planując niezbędną w tym celu infrastrukturę braliśmy pod uwagę zminimalizowanie uciążliwości dla mieszkańców budynków zlokalizowanych w pobliżu. Podstawowym działaniem podjętym w tym celu było zastosowanie znacznie pomniejszonego – w stosunku do rekomendowanej przez producenta konfiguracji – systemu dźwiękowego. Pozwala to na ograniczenie natężenia dźwięku do poziomu odpowiadającego normom określanym dla terenów śródmiejskich miast.

Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Woli i Bemowa skarży się na hałas spowodowany koncertami?

W oświadczeniu Urzędu Miasta pojawia się zwrot: “Problem uciążliwych koncertów plenerowych Letniej Sceny Progresji dotyka kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Ulrychowa, Odolan, ale także Bemowa”. W oświadczeniu organizatorzy zwrócili uwagę, że są w stałym kontakcie z mieszkańcami i na bieżąco reagują na skargi, zdementowali jednak rewelacje, jakoby było ich aż tak dużo. Na chwilę obecną na szczęście nic nie wskazuje na to, by Letnia Scena Progresji nie zakończyła trwającego obecnie sezonu. Pełne oświadczenie znajdziesz pod linkiem.

Jeszcze raz zatem podkreślamy, że funkcjonowanie Letniej Sceny Progresji jest istotną częścią prowadzonej przez nas działalności kulturalnej, którą prowadzimy zgodnie z przepisami prawa, a także z zasadami współżycia społecznego. 

Działalność zarówno Klubu Progresja jak i Letniej Sceny Progresji wynika z potrzeb fanów muzyki z całej Polski i Europy. Wśród nich są również mieszkańcy wymienianych dzielnic. Przez wszystkie lata naszego funkcjonowania w koncertach wzięło udział zdecydowanie więcej niż kilkadziesiąt tysięcy osób popierających nasze przedsięwzięcia. Jesteśmy profesjonalną organizacją zatrudniającą wielu pracowników oraz zapraszaną do organizacji koncertów przez największe agencje koncertowe z całego świata. Pragniemy podkreślić, że tak Klub, jak i Letnia Scena nie są to inicjatywą wynikającą wyłącznie z naszej pasji do muzyki, ale miejsce istotne dla tysięcy odbiorców muzyki.

Pragniemy podkreślić, że oprócz głosów niezadowolonych mieszkańców, otrzymujemy znacznie więcej pozytywnych opinii osób, którym nie przeszkadzają nasze plenerowe koncerty. Wiele z nich pozytywnie odnosi się do naszej działalności, przytaczając równocześnie przykłady głośniejszych i bardziej uciążliwych imprez organizowanych niegdyś przez władze dzielnicy.

Sonda
Lubisz chodzić na koncerty?