Alex Lifeson (Rush) wspomina okres po śmierci Neila Pearta
Formacja Rush, która powstała pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku w Kanadzie, działała na rynku przez prawie pół wieku. Oficjalnie trio zakończyło działalność w 2015 roku. Szansę na reaktywację grupy, w oryginalnym składzie, przekreśliła w 2020 roku śmierć perkusisty Neila Pearta. Muzyk zmarł w wieku 67 lat.
Oczywiście, pozostali członkowie Rush – wokalista i basista Geddy Lee oraz gitarzysta Alex Lifeson – są regularnie pytani, czy historia zespołu będzie miała jeszcze ciąg dalszy w przyszłości. Ze słów muzyków można jasno wywnioskować, że nie ma raczej na to szans.
Ostatnio, w rozmowie z Q104.3, Lifeson został zapytany, czy on i Lee rozważali reaktywację z nowym perkusistą w składzie.
Tak, rozmawialiśmy na ten temat. Jesteśmy zresztą bombardowani tego typu pytaniami przez cały czas. Po śmierci Neila nie minęło więcej niż kilka minut, a już zaczęliśmy otrzymywać e-maile od różnych perkusistów, którzy chcieli wziąć udział w przesłuchaniu do zespołu. Pewnie sądzili, że po prostu zastąpimy osobę, z którą graliśmy przez 40 lat i która napisała wszystkie teksty do naszej muzyki. Nie wiem, co oni sobie myśleli. Odbyliśmy więc taką rozmowę, ponieważ ciężko byłoby jej uniknąć – powiedział gitarzysta.
Polecany artykuł:
Muzycy Rush regularnie się spotykają. Gitarzysta zespołu, w ubiegłorocznym wywiadzie dla portalu Ultimate Classic Rock, zdradził, że gra wspólnie utwory Rush z Geddym Lee. Cel tych wspólnych jam session jest jednak dość jasny: dobra zabawa. – Nie planujemy wracać w trasę, szukać nowego perkusisty ani nic w tym rodzaju. Po prostu chcemy się bawić – dodał Lifeson.
Z kolei w najnowszym wywiadzie powiedział: – Ged jest moim najlepszym przyjacielem. Rozmawiam z nim każdego dnia. Spotykamy się na kolacji, gramy w tenisa, wspólnie zajmujemy się pracą charytatywną. Odwiedzam go. On gra na basie, ja na gitarze. Celem jest gra, ale spotkania kończą się zazwyczaj tak, że siedzimy, pijemy kawę i śmiejemy się przez cały dzień. [...] Dobrze jest improwizować z przyjaciółmi, gdy się starzejesz. Muszę grać. Raz w tygodniu chodzę do Geddy'ego – mam to zapisane w kalendarzu – ruszam palcami, gram utwory Rush i nowe improwizacje. Nagrywamy to, ale nie potrafię nawet powiedzieć, dokąd to wszystko doprowadzi.
Alex Lifeson jest zajęty swoim zespołem Envy of None
Alex Lifeson na pewno nie może narzekać na nudę. Gitarzysta Rush w 2021 roku założył zespół Envy of None. To supergrupa, w której znajdują się także: basista Andy Curran, wokalistka Maiah Wynne oraz gitarzysta i klawiszowiec Alfio Annibalini. Debiutancki album grupy, zatytułowany po prostu Envy of None, ukazał się na rynku w kwietniu 2022. Natomiast 28 marca 2025 premierę będzie miał drugie studyjne wydawnictwo zespołu, Stygian Wavz.