Nawet jeśli w tym roku ich nie mieliście, to i tak warto posłuchać. Ot tak, żeby wspólnie powzdychać, oddać się nostalgii albo choćby powspominać wyjazdy sprzed lat. Który kawałek najlepiej oddaje nastrój końca lata? Poznajcie nasze zestawienie!
1. Pablopavo i Ludziki - Ostatni dzień Sierpnia
Jest tu chyba zamknięte wszystko: wspomnienia, nostalgia, senna muzyka i podróż sentymentalna po krętych ścieżkach emocji autora. Nic, tylko się wsłuchać i zatracić na chwilę.
2. Kwiaty – Koniec lata
Lekko, spokojnie, ale nie do końca… Doczekajcie do refrenu.
3. Myslovitz – Koniec lata
Pochodzący z pierwszego albumu nagranego z Michałem Kowalonkiem kawałek to przede wszystkim kontrast lejącego się, oleistego basu z lekką gitarą i eterycznymi klawiszami. Czy to koniec lata, czy koniec świata? Sprawdźcie sami.
4. Taco Hemingway - Deszcz na betonie (prod. Rumak)
Taco zawsze był mistrzem opowiadania historii. Tym razem uchwycił jak na zdjęciu nastrój nostalgii i przemijania.
6. Snail Mail - Heat Wave
Nagrywając ten kawałek wokalistka miała zaledwie 18 lat. Może dlatego ten utwór tak mocno naładowany jest emocjami.
7. The Cranberries – Dreams
Tego głosu nie da się zapomnieć. Nieodżałowana Dolores O’Riordan i jej zespół w kawałku, który pozwala uwierzyć, że w świecie jest jeszcze miejsce na marzenia.
8. Brian Adams – Summer of ‘69
Lato miłości w USA to bardzo ważne wydarzenie. W Polsce nie odbiło się tak mocno, jednak ta piosenka Adamsa może z powodzeniem przypominać nam o każdym pięknym lecie i wszystkich miłościach, które zapłonęły i rozpłynęły się w czasie…
9. Time after time – Cyndi Lauper
Zbuntowana, rozczochrana Cyndi mogła być inkarnacją koszmarnego snu ojców córek w latach osiemdziesiątych. Jednak w tej piosence (i wielu innych) zaprezentowała swoją nostalgiczną i rozmarzoną naturę.
10. T.Love – Wakacje
Przewrotny, buńczuczny Muniek ironicznie podejmuje temat z perspektywy zmęczonego dorosłego. Gdyby ten numer nagrano dzisiaj, miałby pewnie tytuł „Ok, boomer”. Wszystko to w potrawce z mieszanki rocka, jazzu i reagge. Smakuje wyśmienicie.
11. Komety - spotkajmy się pod koniec sierpnia
Było przewrotnie, więc wracamy do tematu. Ten numer to definicja końca wakacji i nostalgii. Czyste złoto!