Phil Manzanera wprost na temat brzmienia Davida Gilmoura. Na czym polega jego sekret?
Phil Manzanera to gitarzysta znany chociażby z formacji Roxy Music, a także ze współpracy z Davidem Gilmourem. To właśnie Manzanera współprodukował On an Island, solowy album muzyka Pink Floyd z 2006 roku, i zagrał na nim gościnnie na gitarze. Wyruszył także z Gilmourem w trasę koncertową. Na kolejnej płycie legendarnego gitarzysty – Rattle that Lock – również Manzanera brał udział w pracach, ponownie jako współproducent i muzyk sesyjny. Co ciekawe, był on nawet współautorem utworu One Slip z płyty A Momentary Lapse of Reason (1987) Pink Floyd.
Gitarzysta Roxy Music miał więc okazję podglądać z bliska, jak pracuje David Gilmour. I na czym polega sekret jego brzmienia. Swoimi przemyśleniami postanowił się podzielić w wywiadzie dla Guitar World.
Na samym początku warto wspomnieć, że Manzanera poznał Gilmoura dawno temu, kiedy jeszcze był nastolatkiem i dopiero zaczynał przygodę w branży muzycznej. Wróćmy jednak do stylu muzyka Pink Floyd.
Jedną z charakterystycznych rzeczy w grze Davida – w pewnym sensie u mnie jest podobnie – jest to, że chociaż wydaje się, że chodzi w nim o przester i echo, to tak naprawdę wszystko opiera się na tym, w jaki sposób gra, a także na sile jego dłoni. Ma wspaniałe wyczucie strojenia. W tym względzie jest bardzo wyczulony. Kiedy go nagrywałem miałem przy sobie tuner, żeby sprawdzać strojenie. Ale kiedy on przychodził posłuchać nagrania, a nuta nie była odpowiednio dociągnięta do strojenia, to chciał to nagrywać od nowa – powiedział Manzanera.
Gitarzysta Roxy Music dodał także w tym wywiadzie: – Syd Barrett [gitarzysta i wokalista Pink Floyd, którego potem zastąpił w składzie właśnie Gilmour - przyp. red.] był bardziej zwariowany. David wniósł do Pink Floyd swego rodzaju bluesową wrażliwość, a potem zaczął robić eksperymentalne rzeczy. Ewoluował na swój własny sposób, aby tworzyć dziwne i cudowne dźwięki.
David Gilmour już myśli o kolejnym solowym albumie?
We wrześniu 2024 roku na rynku ukazał się długo oczekiwany solowy album Davida Gilmoura zatytułowany Luck and Strange. Płyta została wyprodukowana przez samego Gilmoura oraz Charliego Andrew, który współpracował wcześniej m.in. z alt-J czy Mariką Hackman. Album Luck and Strange składa się z ośmiu nowych kompozycji oraz przeróbki utworu Between Two Points z repertuaru The Montgolfier Brothers.
Wygląda jednak na to, że Gilmour myśli już o kolejnym wydawnictwie. Jego żona Polly Samson udostępniła na Instagramie zdjęcie ze studia nagraniowego, na którym widać nie tylko gitarzystę, ale także innych muzyków. – Sprawdzamy grunt – napisała w poście w mediach społecznościowych z marca tego roku.
