Pete Townshend (The Who) ze szczerym wyznaniem: "Nie lubię być na scenie"
Pete Townshend to gitarzysta brytyjskiej formacji The Who, który niebawem będzie świętował 80. urodziny. Muzyk, mimo wieku, cały czas pozostaje aktywny zawodowo. Przyznał jednak, w jednym z ostatnich wywiadów, że różni się od wielu muzyków. I to dwoma kluczowymi rzeczami.
Gitarzysta jasno podkreślił, że nie przepada za występami przed publicznością.
Nie kocham występować. Nie lubię być na scenie. Nie przeszkadza mi bycie na scenie, nie nienawidzę tego, ale nie wypełnia to mojej duszy w sposób, w jaki widać to u niektórych wykonawców. U nich dusza jest wypełniona poprzez bycie na scenie. To nie jestem jednak ja – powiedział Townshend w rozmowie dla hiszpańskiej rozgłośni RockFM.
Ponadto muzyk The Who unika także różnego rodzaju współprac. – Gdybym był w studiu, na przykład, z naprawdę świetnym muzykiem lub grupą świetnych muzyków, myślę, że byłoby mi bardzo ciężko. Trudno jest mi współpracować. Bardzo trudno patrzeć w oczy innemu muzykowi. Uważam, że szukam własnej energii, aby wyrazić siebie. Więc pod tym względem bardzo różnię się od większości muzyków – dodał Townshend.
Jaka przyszłość czeka The Who?
Wielu fanów zastanawia się, jaka przyszłość czeka grupę The Who. Zważywszy, że wypowiedzi, z ostatnich miesięcy, wokalisty Rogera Daltreya i Pete'a Townshenda nie napawały optymizmem. Dlatego też miłośników The Who z pewnością zelektryzował fragment ubiegłorocznego wywiadu dla The London Standard, którego udzielił Townshend.
– Kilka tygodni temu spotkałem się z Rogerem na lunchu. Jesteśmy w dobrej formie. Darzymy się miłością. Oboje zaczynamy trochę skrzypieć, ale na pewno zrobimy coś w przyszłym roku – powiedział gitarzysta The Who.
Czy chodzi o nowy album? A może o trasę koncertową? Townshend bardziej skłania się ku tej drugiej opcji... Na razie zespół w tym roku, podobnie jak w 2024, wystąpił dwukrotnie w słynnej sali koncertowej Royal Albert Hall w Londynie w ramach Teenage Cancer Trust. Daltrey na pewno będzie grał solowo. Jeśli chodzi o The Who, to na ten rok grupa ma zaplanowane jeszcze dwa koncerty w lipcu we Włoszech. I to by było na tyle.
Przypomnijmy, że dyskografię The Who, na ten moment, zamyka krążek Who, który ukazał się w 2019 roku. – Jeśli chodzi o album… Rogerowi nie podoba się zbytnio ten pomysł. Ale bardzo chciałbym nagrać kolejny album i być może spróbuję go do tego przekonać – dodał Townshend we wspomnianym wywiadzie dla The London Standard.
