Paul Rodgers to niezwykle uznany, dysponujący charakterystycznym głosem wokalista kanadyjsko-brytyjskiego pochodzenia. Karierę rozpoczął już pod koniec lat 60. W 1968 roku dołączył on do blues-rockowego zespołu Free, który często wymieniany jest, obok Led Zeppelin, jako jedna z najbardziej wpływowych brytyjskich formacji tamtych czasów. Już w 1973 roku sam Rodgers powołał do życia własną grupę - Bad Company udało się wylansować kilka przebojów, jak chociażby Feel Like Makin' Love. W kolejnej dekadzie wokalista rozpoczął karierę solową, a w latach 2000. połączył siły z Brianem Mayem i Rogerem Taylorem w ramach formacji Queen + Paul Rodgers. Muzyk zdecydował się podjąć próby niejako zastąpienia Freddiego Mercury'ego. Wynikiem tej kilkuletniej współpracy jest album The Cosmos Rock, który został ciepło przyjęty przez fanów grupy Queen.
Paul Rodgers otwarcie o problemach zdrowotnych
W ostatnich latach muzyk jest dużo mniej aktywny zawodowo. O powodach takiego stanu rzeczy Rodgers opowiedział w wywiadzie dla CBS Mornings, który został wyemitowany w środę 27 września. Wokalista wyznał w rozmowie, że kilka lat temu doznał serii licznych udarów, które nastąpiły w bardzo krótkim okresie po sobie - było to aż jedenaście mikroudarów i dwa rozległe - pierwszy w 2016 roku, kolejny trzy lata później. Okazuje się, że w ich wyniku Paul Rodgers miał problemy z mówieniem.
By poprawić swój stan, muzyk przeszedł zabieg endarterektomii, co jednak stanowiło duże zagrożenie dla jego strun głosowych. Lekarze nie ukrywali także przed muzykiem, że może nie przeżyć zabiegu. Powrót do formy po udarach i zabiegach zajął Rodgersowi ponad pół roku. W efekcie wokalista powrócił do studia nagraniowego, by stworzyć nowy album - wydawnictwo Midnight Rose ukazało się 22 września i jest to pierwszy od prawie 25 lat projekt artysty z solowym materiałem.
Polecany artykuł:
Przecięli szyję i powiedzieli mi, że będą bardzo ostrożni, ponieważ wiedzą, że jestem piosenkarzem i że gdy przecina się szyję, szyja jest bardzo blisko strun głosowych. Powiedzieli mi też bardzo wyraźnie: "Możesz nie wyjść z tego żywy" - powiedział Paul Rodgers w wywiadzie.