Paul McCartney pracował nad projektem o inwazji kosmitów. Pomysł jednak ostatecznie upadł
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Paul McCartney wpadł na pomysł, aby zrealizować muzyczno-filmowy projekt we współpracy z Isaakiem Asimovem, pisarzem science-fiction. Miał on opowiadać o inwazji kosmitów, którzy przybierają postać członków zespołu Wings. Całość, pod roboczym tytułem Five And Five And One, nigdy jednak nie ujrzała światła dziennego.
Brytyjski dziennik The Guardian ujawnił, że oryginalny zarys fabuły i rozszerzona wizja filmu Asimova zostały odkryte przez pisarzy Allana Kozinna i Adriana Sinclaira w trakcie prac nad książką The McCartney Legacy, Volume 2: 1974-80, która właśnie ukazała się na rynku nakładem Harper Collins!
– Ląduje "latający spodek". Wyłania się z niego pięć stworzeń. Na twoich oczach przemieniają się w "nas" [czyli w członków zespołu Wings - przyp. red.]. Są tutaj, aby przejąć Ziemię, szturmem zdobywając Amerykę jako supergrupa. Tymczasem – na odludziu w Wielkiej Brytanii – mieszka oryginalna grupa, której osobowości są wykorzystywane przez kosmitów… – tak, po krótce, przedstawia się właśnie fabuła filmu, którego nie udało się zrealizować.
Dlaczego? Podobno McCartney nie był zadowolony z rozbudowanej wersji projektu i zmian, które zostały wprowadzone przez amerykańskiego pisarza. – Nic z tego nie wyszło, bo McCartney nie potrafił rozpoznać dobrego materiału – tymi słowami Asimov skomentował nieudaną współpracę z muzykiem w swoim oryginalnym rękopisie. Projekt ostatecznie upadł w 1975 roku.
Paul McCartney został miliarderem
Paul McCartney w 2024 roku po raz kolejny znalazł się na liście najbogatszych Brytyjczyków, którą przygotował magazyn Sunday Times. Co jednak jest najciekawsze: artysta został pierwszym miliardem wśród muzyków.
Według wspomnianego magazynu McCartney wraz ze swoją żoną, Nancy, powiększyli swój majątek w ciągu ostatniego roku o 50 milionów funtów. Dzięki czemu znaleźli się na 165. pozycji wśród 350 brytyjskich bogaczy. Majątek oszacowano na wartość miliarda funtów.