Choć Paris Jackson jest znana na całym świecie, tak naprawdę od dnia swoich narodzin - jako pierwsza i jedyna córka Michaela Jacksona, to w 2020 roku postanowiła pokazać się z innej strony. Cztery lata temu córka "Króla Popu" podpisała kontrakt z wytwórnią Republic Records, za pośrednictwem której wydała swój debiutancki singiel, Let Down, który trafił na jej pierwszy album. Krążek zatytułowany Wilted ukazał się w listopadzie 2020 roku i został naprawdę dobrze przyjęty przez słuchaczy i oceniony przez krytyków, którzy porównywali sposób bycia w muzyce Paris do tego, co robił zespół The Cranberries.
Sama zainteresowana nigdy nie ukrywała, że w jej duszy gra ciężkie, gitarowe brzmienie, szczególnie grunge i rock alternatywny, czyli lata 90. w pełni! Paris zwracała uwagę, że tworząc swój debiut, inspirowała się przede wszystkim Georgeem Harrisonem, Mötley Crüe, Radiohead czy Nirvaną. Gwieździe przyszło także koncertować u boku The Smashing Pumpkins.
Paris Jackson o swoim nowym albumie
Już w lutym ubiegłego roku Paris wydała inspirowany grupą Kurta Cobaina singiel, zatytułowany Bandaid, który miał być pierwszą zapowiedzią jej nowego, drugiego albumu, nad którym już wtedy miała intensywnie pracować. Od tego momentu minęło sporo czasu, a nowego krążka Jackson wciąż nie ma - czy to zmieni się to w ciągu najbliższych miesięcy?
Paris była gościnią podcastu "Live From Bed", w którym poruszyła temat swojego nowego projektu, w wywiadzie przyznała ona, że prace nad nim wciąż trwają. W rozmowie Jackson zdradziła, że teksty, które będzie można usłyszeć na płycie będą naprawdę szczególne, gdyż nadała im ona niezwykle osobistego wydźwięku. Według gwiazdy, poruszone zostaną w nich tematy, które dla niektórych mogą się okazać naprawdę trudne w odbiorze. Z podcastu wynika także, że nadchodzącą płytę Paris wyprodukuje Linda Perry, znana z działalności w zespole 4 Non Blondes i ze współpracy m.in. z Christiną Aguilerą, a plany są takie, by materiał ujrzał światło dzienne jeszcze w tym roku.
Powiedziała mi: "Zróbmy coś głośnego, zabawnego, ale też coś bardziej konkretnego". Sięgam po bardzo specyficzną rzecz, a ona powtarza mi: "Bądź bardzo konkretna w tym, co piszesz, bo nie rozumiem twoich słów" - mówi Paris Jackson o współpracy z Perry.