Paradise Lost ponownie nagrało Icon. To prezent dla fanów na 30-tkę tej płyty

i

Autor: Facebook / Paradise Lost

Paradise Lost ponownie nagrało "Icon". To prezent dla fanów na 30-tkę tej płyty

2023-08-22 13:19

To jedna z dwóch najważniejszych płyt grupy, na której dokonała się przemiana z zespołu zorientowanego na death metal w stronę doom'ową oraz gotycką. Właśnie w tych stylistykach Paradise Lost stanie się klasyką gatunku i 30 lat później wciąż jest umieszczana na listach najważniejszych kapel tych nurtów.

Ponowne nagrywanie tych samych albumów wzbudza z reguły bardzo zróżnicowane emocje. Wystarczy spojrzeć choćby na przykład „666” czyli debiutu polskiej grupy KAT. Została ona w 2015 roku przez KAT & Roman Kostrzewski. Zmieniło się brzmienie, niektóre tonacje, produkcja oczywiście brzmi o niebo lepiej w stosunku do oryginału. Jednak mimo tego wielu fanów narzekało, że „to już nie to samo”, a niedociągnięcia debiutu decydowały o jego wyjątkowości.

Niedawno Roger Waters postanowił powtórnie nagrać album „Dark Side of The Moon”, czyli najsłynniejsze dzieło Pink Floyd, w którym brał udział. Tutaj podobnie prasa i fani byli podzieleni. Jednym pomysł się podobał, jako nowe podejście do klasyki, inni uważali, że doskonałości się nie poprawia i jest to po prostu niepotrzebny skok na portfele najbardziej oddanych miłośników Floyd’ów i Watersa.

Dlaczego zatem Paradise Lost wrócił do „Icon” po tych wszystkich latach? Wokalista zespołu Nick Holmes przekonuje, że było to konieczne, by wydać go ponownie z okazji jubileuszu.

- Umowa, którą podpisaliśmy przy „Icon” nie zostawiała nam żadnych praw do muzyki ani grafiki – tłumaczy muzyk – zatem by przygotować ponowne wydanie konieczne było ponowne nagranie i przygotowanie od nowa okładki. Dzięki temu mogliśmy stworzyć edycję kolekcjonerską, ale mogliśmy też wrócić do piosenek sprzed długiego czasu.

Holmes dodawał, że zdaje sobie sprawę z tego jak oryginalne brzmienie płyty wydanej przez Music For Nations było ważne dla fanów i przekonuje, że nie nie chce go na siłę poprawiać.

- Nic nie zastąpi oryginalnych nagrań, które są częścią wspomnień naszych żyć, ale mieliśmy dużo radości z powrotu do dawnych dni i mamy nadzieję, że będzie to słychać – podsumowuje.

Nowa wersja „Icon” jest już dostępna w przedsprzedaży na stronie grupy.

Pol’and’Rock Festival - 10 występów, które przeszły do historii imprezy