Za chwilę już miną dwa lata od momentu publikacji w amerykańskim "Billboardzie" artykułu, w którym zapowiadano rychły powrót w nowym składzie zespołu Pantera. Pogłoski okazały się prawdziwe, a już w sierpniu tego samego roku legenda heavy metalu ogłosiła pierwsze od prawie dwudziestu lat koncerty. Mimo śmierci założycieli Pantery, braci Abbott, Rex Brown, Phil Anselmo zdecydowali się połączyć siły z perkusistą Charliem Benante i gitarzystą Zakkiem Wylde i wyruszyli w serię występów po całym świecie - a ta w 2023 roku dotarła nawet do Polski!
Od miesięcy pojawiają się spekulacje, że Pantera w nowym kształcie nie ma zamiaru tak łatwo i szybko zejść ze sceny, plotkuje się nawet o tym, że ta pracować będzie nad istniejącym, niewydanym materiałem, w tworzeniu którego uczestniczyli jeszcze bracia Abbott tak, by ten ujrzał światło dzienne. Nie brakuje również pogłosek, jakoby Brown, Anselmo, Wylde i Benante zamierzali wydać również zupełnie nową muzykę.
Pantera ogłasza koncerty
Plotki plotkami, ale pewne jest jedno - Pantera nie ma zamiaru zwalniać tempa, ani tym bardziej ponownie żegnać się ze sceną. Formacja, która jest w trasie już od prawie dwóch lat, występować będzie również w przyszłym roku!
Jak poinformował zespół, to właśnie w 2025 roku - w końcu, po ponad dwudziestu latach, zawita na tereny Wielkiej Brytanii i Irlandii! Grupa spędzi na Wyspach niemal cały przyszłoroczny luty, a wiadomość ta zainteresowała zdecydowanie większe grono wielbicieli Pantery. Oznacza to, że grupa w przyszłym roku powróci do Europy - czy daje to nadzieje na występy w innych państwach na Starym Kontynencie, na przykład ponownie w Polsce? Na chwilę obecną ciężko to przesądzić, zdecydowanie jednak warto śledzić kolejne koncertowe ogłoszenia grupy.