Gdy wybuchła pandemia, Ozzy był świeżo po premierze albumu 'Ordinary Man', którego nie był w stanie promować. Później stan jego zdrowia się pogorszył i niezbędna była operacja kręgosłupa, która z resztą nie zakończyła problemów. Pandemia stopniowo się wycisza i coraz częściej Ozzy udziela się w wywiadach, mówiąc o nowej płycie. Tym razem zapytano go o to, jak udało mu się przetrwać i nie zarazić COVID-19, gdy jego rodzina się zaraziła. Ozzy odpowiedział w swoim stylu.
Ozzy zażartował, co go uratowało przed COVID-19. Odpowiedź jest typowa dla wokalisty
W wywiadzie dla 'Metal Hammera' Ozzy opowiedział w swoim stylu, jak udało mu się przetrwać w czasie COVID-19:
Moja żona miała wirusa, moja córka miała wirusa, a ja na niego nigdy nie zachorowałem. Bycie wyznawcą szatana ma swoje dobre strony.
Obecnie wokalista pracuje nad nową płytą solową, która miałaby się ukazać w 2022 roku.