W 2018 roku Ozzy Osbourne rozpoczął trasę koncertową "No More Tours II", w ramach której zdążył dać kilkanaście koncertów na całym świecie, w tym w Polsce, co miało miejsce dokładnie 26 czerwca 2018 roku w Krakowie. Niestety, w 2019 roku na dobre rozpoczęły się problemy zdrowotne "Księcia Ciemności", które doprowadziły do przełożenia pozostałych dat. Kolejne choroby i pandemia COVID-19 na dobre przełożyły wyczekiwane przez fanów pokazy w czasie, te miały dojść do skutku w 2023 roku.
Niestety, na początku lutego Ozzy oficjalnie ogłosił za pośrednictwem swoich social mediów, że nie będzie w stanie dokończyć trasy, a przekładane daty zostają ostatecznie odwołane. Choć muzyk w kolejnych miesiącach zapowiadał, że zrobi wszystko, by jeszcze stanąć na scenie, a nawet ogłosił pokaz na październikowym festiwalu Power Trip, to ten ostatecznie nie doszedł do skutku i dziś już raczej nikt, łącznie z samym zainteresowanym i jego rodziną, nie ma złudzeń co do tego, że Ozzy rzeczywiście będzie jeszcze w stanie wyruszyć w jakąkolwiek trasę. Osbourne nie chce jednak tak zakończyć tego rozdziału w swojej karierze i zrobi wszystko, by zagrać te ostatnie pokazy i godnie pożegnać się z fanami.
Po raz ostatni tam, gdzie to się wszystko zaczęło?
Żona i menedżerka artysty, Sharon Osbourne sama jest obecnie w trakcie swojej własnej trasy, która ma charakter opowieści na żywo. Podczas pokazu, który miał miejsce w Londynie, opowiedziała nieco więcej o swoim mężu i o jego planowanym powrocie na scenę. Sharon otwarcie zdradziła, że Ozzy nie będzie już koncertował, robi jednak wszystko, by dać w swoim rodzinnym mieście, czyli w Birmingham, dwa ostatnie pokazy, które dadzą mu możliwość pożegnania się z fanami i ze sceną. Wygląda na to, że coś już jest mocno na rzeczy, gdyż menedżerka powiedziała, że w grę wchodzi stadion w Aston, Villa Park. Osbourne zaznaczyła, że głos "Księcia Ciemności" jest w doskonałej formie, tym bardziej, że wolny czas pożytkował na branie lekcji śpiewu i to nie w wokalu, a w jego ogólnej formie leży problem.
Nie będzie już koncertował, ale planujemy zrobić jeszcze dwa koncerty, aby się pożegnać, ponieważ Ozzy czuje się w stylu: "Nigdy nie pożegnałem się z moimi fanami i chcę to zrobić jak najlepiej". Trzymamy się Aston Villa, skąd pochodzi Ozzy. Jego głos jest nadal absolutnie doskonały. I cały czas, kiedy był wyłączony z występowania, nadal zajmował się swoimi lekcjami śpiewu, więc jego wokal jest świetny. I potrafi żartować, tak. Ma wszystkie te melodie w głowie. Nawet jeśli nie lubisz jego muzyki, nie możesz nie lubić Ozzy'ego, on po prostu cię przyciąga - mówiła Sharon na spotkaniu.