W 1982 roku wybuchł niemały skandal. Dokładnie 20 stycznia, podczas występu w Veterans Memorial Auditorium w Des Moines w stanie Iowa, Ozzy Osbourne odgryzł głowę nietoperza. Zwierzę zostało rzucone na scenę przez jednego z fanów, a muzyk podniósł je i, jak sam twierdzi, myśląc, że ma do czynienia z gumową zabawką, odgryzł mu głowę. Przez lata narosło na temat tego incydentu wiele mitów i legend, które “książę ciemności” rozwiał dopiero w 2002 roku. To wtedy, w książeczce do nowego wydania albumu Diary of a Madman, Ozzy napisał, że nietoperz nie dość, że był żywy, to nawet zdążył go ugryźć, przez co muzyk musiał leczyć się z powodu wścieklizny. Wersję tą potwierdził sześć lat później w rozmowie z magazynem “Classic Rock”.
Ozzy Osbourne stawia na pomoc nietoperzom
Szalony Ozzy już dawno za nami, muzyk stawia teraz na nieco spokojniejszy tryb życia, w ramach którego postanowił się zaangażować w pomoc zwierzętom, a konkretnie właśnie… nietoperzom. Według doniesień “The Mirror”, Ozzy planuje zamontować specjalne budki dla mroczków. W najbliższym czasie muzyk i jego żona Sharon planują opuścić Stany Zjednoczone i przenieść się do angielskiego hrabstwa Buckinghamshire. Według informacji, do których dotarł dziennik, małżeństwo złożyło wniosek do władz o pozwolenie na budowę specjalnych schronień dla zwierząt. Osbourne’owie nie skomentowali jeszcze tych doniesień.
Nowy album Ozzy’ego nadchodzi!
Już 9 września ukaże się najnowszy album Ozzy’ego Osbourne’a. Następca Ordinary Man z 2020 roku został zatytułowany Patient Number 9 i promuje go singiel pod tym samym tytułem. W nagraniach płyty wzięli udział m.in. Jeff Beck, Chad Smith, Robert Trujillo, Tony Iommi czy Eric Clapton. Wydawnictwo ponownie wyprodukował Andrew Watt.