Już nieco ponad rok po wyrzuceniu z Black Sabbath, Ozzy Osbourne wydał swój debiutancki, solowy album. Początkowo jednak artyście nie było w głowie tworzenie muzyki - pierwsze miesiące po pożegnaniu się z zespołem Ozzy spędził na, jak sam mówił po latach, "piciu i ćpaniu". Z marazmu wyrwać go miała wysłana przez ojca, szefa wytwórni Jet Records, Sharon Arden, której zadaniem było zająć się artystą. Miał on już podpisany kontrakt na solowe wydawnictwa, nie palił się jednak do roboty. Sam Don Arden miał nadzieję, że Ozzy wróci do Sabbath, Sharon próbowała go jednak namówić do utworzenia własnej supergrupy i wzięcia się za nagrania autorskiego materiału. Tak też się stało, a w 1980 roku w Wielkiej Brytanii i rok później w USA ukazał się przełomowy Blizzard of Ozz. Na fali sukcesu Ozzy nagrał i wydał w listopadzie 1981 roku projekt Diary of a Madman, który spotkał się z równie dużym uznaniem, co debiut.
"Bark at the Moon" - nagranie i wydanie
Ozzy z zespołem był w trakcie trasy, promujące swój drugi album, gdy doszło do ogromnej tragedii. W katastrofie samolotu zginęli gitarzysta Randy Rhoads, kostiumografka i wizażystka Rachel Youngblood i pilotujący, na co dzień kierowca autokarów koncertowych Andrew Aycock. Ozzy popadł w ciężką depresję i wraz z Sharon wrócił do Los Angeles, a trasa została przerwana. Rozpoczęły się poszukiwania zastępstwa - odmówił Gary Moore, zgodził się Robert Sarzo, wytwórnia wybrała Berniego Torma, a trasę dokończył Brad Gillis. Osbourne'owi nadal nie było łatwo, zdecydował się jednak rozpocząć nagrania kolejnej płyty.
Nowymi muzykami Ozzy'ego zostali gitarzysta Jake E. Lee i perkusista Tommy Aldridge i to oni brali udział w nagraniach trzeciej studyjnej płyty Ozzy'ego. Cały proces miał miejsce w 1983 roku, przebiegał w Ridge Farm Studios, a pieczę producencką nad całością sprawowali, poza Ozzym, basista Bob Daisley i Max Norman. Ostatecznie projekt ujrzał światło dzienne pod tytułem Bark at the Moon 17 listopada 1983 roku na terenie Stanów Zjednoczonych i 2 grudnia tego samego roku w Wielkiej Brytanii.
Ciekawostki o albumie "Bark at the Moon"
Wydawnictwo zaprezentowało inną, nieco bardziej synthową i pop-rockową stronę Ozzy'ego. Płyta, jak jej poprzedniczki, osiągnęła sukces krytyczny i komercyjny, docierając do 19. miejsca na amerykańskim Billboardzie. Jakie ciekawostki kryją się za Bark at the Moon? Sprawdź w galerii na samej górze artykułu!