Ronnie James Dio wciąż nazywany jest jednym z najlepszych i najbardziej wszechstronnych wokalistów heavy metalowych. Choć artysta zmarł już dwanaście lat temu, jego legenda wciąż jest żywa, a muzyka obecna na rynku. Dwa lata temu muzyk został upamiętniony przez twórców serialu Stranger Things, którzy umieścili na kurtce postaci Eddiego Munsona ogromną naszywkę, podarowaną im przez wdową po Dio. O artyście nie zapomnieli również twórcy filmu Thor: Miłość i grom, umieszczając w trakcie napisów końcowych ogromny przebój założonego przez muzyka w 1982 roku zespołu Dio - Rainbow in the Dark.
Jeden z najpopularniejszych numerów Dio powstał dla Black Sabbath
Wdowa po legendarnym muzyku - Wendy Dio - dwa lata temu, z okazji 80-tych urodzin nieżyjącego artysty, brała udział w rozmowie z prezenterką radia Full Metal Jackie. W trakcie tego wywiadu kobieta zdradziła, że jeden z najpopularniejszych utworów muzyka powstał z myślą o nagraniu go przez zespół Black Sabbath. Chodzi o uwielbiany i mający dziś status kultowego Holy Diver.
Napisał „Holy Diver” i „Don't Talk to Strangers” w czasie, gdy był w Black Sabbath, więc to oczywiste, że zostały stworzone z zamiarem nagrania ich przez ten zespół. Kiedy opuścił Black Sabbath, miał już podpisaną umowę na album solowy, więc Ronnie po prostu wziął te piosenki, zebrał zespół, napisał więcej utworów i poszło. Wszyscy byli zachwyceni przyjęciem, z jakim spotkał się ten album, to wspaniałe, że przetrwał próbę czasu - powiedziała w rozmowie Wendy Dio.
Ronnie James Dio w Black Sabbath
Ronnie James Dio zastąpił Ozzy’ego Osbourne’a w Black Sabbath w 1979 roku. Muzyk nagrał z zespołem w sumie trzy albumy studyjne - Heaven and Hell w 1980 roku, wydany rok później Mob Rules i efekt ponownego połączenia sił po latach, czyli Dehumanizer z 1992 roku. Po opuszczeniu Black Sabbath w 1982 Ronnie założył grupę Dio, która zadebiutowała albumem Holy Diver, wydanym w 1983 roku.