Najlepsze polskie albumy 2024 roku. Oto nasza lista!
Końcówka roku to idealny czas na wszelkiego rodzaju podsumowania. Nie inaczej będzie na naszej stronie. W końcu w ciągu dwunastu miesięcy 2024 roku sporo się w muzycznym świecie działo. Chociażby, jeśli chodzi o premiery płytowe. Na rodzimym rynku nie zabrakło albumów, które po prostu zachwyciły. Zarówno dziennikarzy, jak i słuchaczy.
Po czterech latach przerwy z nowym premierowym wydawnictwem powrócił Krzysztof Zalewski. Oczywiście, było to spore wydarzenie drugiej połowy 2024 roku. Podobnie jak wspólny album Katarzyny Nosowskiej i Błażeja Króla. Zresztą, co ciekawe, ukazały się one we wrześniu, tydzień po tygodniu.
Kolejne, udane albumy wydała dwójka artystów, która pochodzi z województwa śląskiego, a mianowicie Daria ze Śląska oraz Jakub Skorupa. Pewną rozpoznawalność na rodzimym rynku już uzyskali, ale najlepsze, tak nam się wydaje, jeszcze przed nimi.
Wróćmy jeszcze do powrotów. Długo trzeba było czekać na kolejne wydawnictwa od Tomasza Makowieckiego czy zespołu Cool Kids of Death. W 2024 fani wspomnianych wykonawców w końcu mogli odetchnąć z ulgą. I cieszyć się premierowymi utworami.
Co jeszcze wydarzyło się w 2024? Zadebiutował chociażby kolejny muzyk znany z formacji Lao Che, która jest obecnie w stanie uśpienia. Perkusista Michał "Dimon" Jastrzębski postanowił dojść do głosu i wydał album Doskonale. Jeśli chodzi o debiuty, to nie sposób wspomnieć o kolejnym duecie: Matylda Damięcka i Radek Łukasiewicz (Pustki). Od razu dodajemy, w ramach małego spoilera, że ich Matka musiała znaleźć się w naszym "eskarockowym" zestawieniu.
Ponadto solowe krążki wydali m.in. Krzysztof Sokołowski z Nocnego Kochanka, Krzysztof Cugowski, były wokalista Budki Suflera, czy Skubas. Jednym zdaniem: było czego słuchać w ostatnich miesiącach. Miejmy nadzieję, że nie inaczej będzie w 2025, który zbliża się wielkimi krokami.
Jakie więc polskie albumy z 2024 roku wskazaliśmy? Dowiecie się tego z galerii, którą umieściliśmy na samej górze niniejszego artykułu.
