Oryginalny perkusista Oasis o powrocie grupy na scenę. "Wszyscy o tym mówią"
To była jedna z najważniejszych muzycznych informacji 2024 roku: powrót brytyjskiej formacji Oasis na scenę stał się faktem. Bracia Liam i Noel Gallagherowie, po piętnastu latach przerwy, postanowili ogłosić reaktywację. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie biletami na koncerty grupy, które odbędą się w 2025, było przeogromne.
Najpierw ogłoszono koncerty Oasis w Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Później dodano także występy w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Australii. Trasa zespołu rozpocznie się na początku lipca w Cardiff. Łącznie w 2025 muzycy mają dać ponad 40 koncertów.
Choć nigdzie oficjalna informacja się nie pojawiła, to magazyn NME ujawnił jakiś czas temu, że na nadchodzących koncertach, obok braci, pojawią się także: basista Andy Bell (muzyk Oasis w latach 1999-2009), gitarzysta Gem Archer (1999-2009), gitarzysta Paul "Bonehead" Arthurs (1991-1999), a także perkusista Joey Waronker (znany ze współpracy z R.E.M., Rogerem Watersem i Beckiem). Na scenie zabraknie więc oryginalnego pałkera Tony'ego McCarrolla.
Był on jednym z założycieli zespołu w 1991. Zagrał na debiutanckim albumie Definitely Maybe oraz singlach Whatever i Some Might Say. Opuścił Oasis w 1995, a jego następcą został Alan White.
Teraz McCaroll zabrał głos w sprawie powrotu zespołu. Opublikował dość długi post w mediach społecznościowych oraz na swojej stronie internetowej.
Rok 2025 zapowiada się całkiem nieźle, prawda?! [...] Kilku chłopaków z Burnage zebrało się razem i stworzyło coś wyjątkowego. Coś, czego czas nigdy nie zdoła zdezaktualizować. Początek fali, która, jak widać, wciąż się toczy. [...] Oasis uchwyciło czas i umysły ludzi. Byliśmy tacy sami jak oni, a oni to czuli. To było połączenie. Przez ostatni rok lub dwa zauważyłem coś nowego w tłumach na koncertach i sesjach typu Q&A... Chodzi o młodość. Krąg zaczyna się od nowa. Nowe pokolenie jest gotowe, aby rozpocząć tę podróż słuchania. Trochę zazdroszczę im tego czystego płótna, które mają zamiar zacząć zapełniać. W tych czasach, powrót tych chłopaków, pomoże naszemu młodszemu pokoleniu o wiele bardziej niż moglibyśmy przypuszczać. Świat jest podekscytowany, żeby to zobaczyć, wszyscy o tym mówią. Czas "wydaje się" właściwy, nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak to wszystko się potoczy – napisał były perkusista Oasis.
Polecany artykuł:
Muzyk życzy, we wspomnianym poście, członkom Oasis powodzenia. – Jeśli perkusista będzie miał ochotę na partnera scenicznego w trakcie "Supersonic" w Heaton Park, dajcie znać – zakończył Tony McCarroll, dodając, że jest dumny z tego, co zespołowi udało się, na przestrzeni lat, osiągnąć.