Możliwość pracy z Fede Álvarezem byłą dla mnie ogromnym zaszczytem – mówi Wallfish, dodając: – Moja miłość do oryginalnych filmów sprawiła, że chętnie zaangażowałem się w prace nad nową odsłona tej kultowej serii. Moim celem było oddanie hołdu twórcom oryginalnych ścieżek dźwiękowych – Jamesowi Hornerowi i Jerry’emu Goldsmithowi przy jednoczesnym dodaniu świeżych elementów oraz połączeniu elektroniki i klasycznych orkiestracji. Ścieżka dźwiękowa oddaje złożoność bohaterów i niesamowitą, pełną napięcia atmosferę głębokiego kosmosu, łącząc nowoczesną muzykę z ponadczasowym brzmieniem wszechświata „Obcego”.
Hollywood Records wydało ponadto nowy odcinek muzycznego serialu dokumentalnego, „The Big Score”. Benjamin Wallfisch opowiada w nim o kulisach prac nad muzyką do filmu „Obcy: Romulus. Artysta dzieli się spostrzeżeniami na temat tworzenia tematów filmowych, które przeplatają się elementy ludzkie z tymi dotyczącymi istot spotkanych w kosmosie.
O filmie
Za sprawą tego thrillera/sci-fi kultowa seria „Obcy” wraca do swoich korzeni. Podczas przeszukiwania głębin opuszczonej stacji kosmicznej grupa młodych kolonizatorów kosmosu staje twarzą w twarz z najbardziej przerażającą formą życia we wszechświecie. W filmie wystąpili m.in. Cailee Spaeny („Priscilla”), David Jonsson („Morderstwo to nic trudnego”), Archie Renaux („Cień i kość”), Isabela Merced („The Last of Us”), Spike Fearn („Aftersun”). Za kamerą stanął Fede Alvarez („Martwe zło”, „Nie oddychaj”), który do spółki z Rodo Sayaguesem („Nie oddychaj 2”) jest także współscenarzystą. Producentem filmu jest reżyser oryginalnego „Obcego” - Ridley Scott.