Nightwish

i

Autor: Facebook/Nightwish

Wiadomości

Nightwish wydał w 2024 nowy album. Teraz muzycy opublikowali dokument na temat powstawania "Yesterwynde"

2024-12-24 10:38

W 2024 roku fińska formacja Nightwish wypuściła w świat dziesiąty studyjny album zatytułowany "Yesterwynde". Trzy miesiące po jego premierze fani otrzymali niespodziankę. A konkretnie dokument na temat powstawania wspomnianego krążka. Jest on już dostępny w sieci!

Nightwish z niespodzianką dla fanów. Grupa opublikowała dokument w sieci 

20 września 2024, nakładem wytwórni Nuclear Blast, na rynku ukazał się nowy studyjny album od fińskiej formacji Nightwish zatytułowany Yesterwynde. Na dziesiątym wydawnictwie zespołu znalazło się 12 premierowych kompozycji. Tematyka albumu obraca się wokół czasu. 

Głównym tematem jest czas – cofnięcie się w czasie i rozpoznanie własnej śmiertelności. Chodzi o historię, o bycie człowiekiem, ale jest tu optymizm. Pomimo wszystkich złych rzeczy, jako gatunek mamy szansę zjednoczyć się i przetrwać. To jest główne przesłanie i esencja tego albumu – mówił, w rozmowie z zachodnim Metal Hammerem, Tuomas Holopainen, założyciel zespołu i główny kompozytor w Nightwish. 

Najlepsze zagraniczne albumy 2024 roku - rock, metal i alternatywa

Od premiery albumu minęło już kilka miesięcy, więc grupa postanowiła opublikować w sieci dokument dotyczący powstawania Yesterwynde. Trwa on 45 minut i można go znaleźć na YouTubie. Całość udostępniamy poniżej: 

Oczywiście, w dokumencie nie zabrakło wywiadów z muzykami, które zostały przeprowadzone w studiu nagraniowym podczas pracy nad dziesiątym albumem. 

Nightwish nie koncertuje. Kiedy grupa powróci na scenę? 

Przypomnijmy, że w kwietniu 2023 roku muzycy formacji Nightwish opublikowali, w mediach społecznościowych, oświadczenie dotyczące tematu koncertowania. Grupa podjęła decyzję, że krążek Yesterwynde nie będzie w ten sposób promowany. – Powody tej decyzji są osobiste, ale wszyscy zgadzamy się z tym, że to kluczowe dla odświeżenia pomysłowości i przyszłości zespołu – mogliśmy przeczytać.

Troy Donockley, multiinstrumentalista w składzie Nightwish, przyznał – w rozmowie z Rock Hard Greece – że przerwa od występowania była konieczna, aby uniknąć wypalenia w przyszłości. – Nikt nas do tego nie zmuszał, ale dość wcześnie, jeszcze zanim nastała pandemia, zdaliśmy sobie sprawę, że grozi nam wypalenie z powodu zbyt dużej ilości pracy. Podjęliśmy więc decyzję, i co niezwykłe, dotyczy ona nas wszystkich. Jest ona nieograniczona pod względem czasowym. Nie mamy absolutnie żadnych planów, co do tego, kiedy ponownie wrócimy na scenę – powiedział Donockley. 

Nie wiadomo więc, ile wspomniana przerwa jeszcze potrwa. – Podpisaliśmy kontrakt na wiele albumów z Nuclear Blast. Jest to więc dowód, że w przyszłości pojawi się więcej albumów. Nightwish na pewno nie przestanie istnieć. Przestańcie się martwić. Potrzebujemy po prostu chwili wytchnienia od tras koncertowych – dodał Holopainen w rozmowie z Metal Hammerem

Nightwish zagrał swój ostatni koncert 17 czerwca 2023 roku.

Oto najbardziej wyczekiwane rockowe i metalowe albumy 2025 roku: