Historia okładki debiutanckiego albumu Guns N' Roses nie jest taka oczywista. Zespół początkowo chciał, by cover zdobiła grafika, inspirowana obrazem, autorstwa Roberta Williamsa, zatytułowanym właśnie Appetite for Destruction. Przedstawia on robota-gwałciciela, który ma zostać ofiarą metalowca-mściciela. Kilka sklepów odmówiło sprzedaży płyty z taką okładkę, wytwórnia zdecydowała więc, iż należy stworzyć inną. Mowa o, legendarnej już, grafice, przedstawiającej krzyż celtycki, a na nim czaszki, reprezentujące określonych członków zespołu. Powstała ona na kanwie projektu tatuażu, autorstwa Billy'ego White'a Jr. Jak mówił sam autor, stworzył on grafikę na podstawie pomysłu Axla Rose'a, który zadzwonił do niego z prośbą o stworzenie tatuażu. W chwili podjęcia współpracy, White był studentem sztuki w Long Beach w Kalifornii. Grafika dziś cieszy się statusem kultowej i stała się nieoficjalnym logo Gunsow.
Autor okładki debiutu Guns N' Roses nie żyje
Niestety, w niedzielę w późnych godzinach wieczornych czasu polskiego w social mediach Slasha pojawił się post, informujący o śmierci twórcy słynnej grafiki. Gitarzysta nie podał do wiadomości publicznej przyczyny śmierci artysty, nazwał go jednak "długoletnim przyjacielem".
Polecany artykuł: