Nicko McBrain urodził się w Londynie w 1952 roku. Grą na perkusji zainteresował się już w bardzo młodym wieku, a swój pierwszy zestaw otrzymał od ojca w wieku 11 lub 12 lat. Nicko bardzo szybko dołączył do szkolnych zespołów, z którymi grał covery The Beatles i The Rolling Stones, a już w wieku 14 lat zaczął zarabiać, grając w pubach i na weselach. Przełomem dla muzyka okazał się być rok 1975, kiedy to został on członkiem formacji Streetwalker, w kolejnych latach zaś współpracował z Patem Traversem, wokalistką Jenną Darren i francuską formacją Trust. To właśnie koncertując z tą grupą Nicko osobiście poznał członków Iron Maiden, a w 1982 roku został perkusistą grupy. Pierwszy album, nagrany z jego udziałem, to kultowy już Piece of Mind, McBrain uzupełnia skład legendy heavy metalu bez przerwy od czterdziestu lat.
Nicko McBrain zmagał się z nowotworem w 2020 roku. Muzyk ukrywał przed wszystkimi swój stan
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że basista zespołu Rage Against the Machine, Tim Commerford, zdecydował się ujawnić, że zdiagnozowano u niego raka prostaty, a podczas powrotnej trasy swojej grupy zmagał się ze skutkami leczenia. Na podobne wyznanie, już w ubiegłym roku, zdecydował się właśnie Nicko. W rozmowie z University Of Miami Health System perkusista wyjawił, że w 2019 roku zauważył znaczną zmianę w brzmieniu swojego głosu, co skłoniło go do wizyty u lekarza. W 2020 roku oficjalnie zdiagnozowano u niego nowotwór krtani - w ciągu tygodnia od diagnozy Nicko został poddany operacji, w wyniku której rak został chirurgicznie usunięty. Od tamtej pory McBrain uchodzi za osobę zdrową, jednak co kilka miesięcy poddaje się badaniom kontrolnym.
Co ciekawe, rozmowa została przeprowadzona już we wrześniu 2021 roku, przy okazji premiery albumu Senjutsu, jednak dopiero teraz dotarły do niej zagraniczne media. Oznacza to, że perkusista przez większość czasu trzymał swoją walkę z chorobą w tajemnicy, a jego stan nie był tak szeroko komentowany, jak Bruce'a Dickinsona, który kilka lat temu zmagał się z nowotworem gardła.