Nick Mason wskazał swój ulubiony album Pink Floyd. Perkusista wybierał między dwoma legendarnymi wydawnictwam

i

Autor: Cyril Zingaro/Associated Press/East News Oto ulubiony album Ponk Floyd według Nicka Masona

rockowe newsy

Nick Mason wskazał swój ulubiony album Pink Floyd. Perkusista wybierał między dwoma legendarnymi wydawnictwam

2025-01-24 12:39

Zespół Pink Floyd w szczytowym okresie kariery tworzyło czterech muzyków: David Gilmour, Roger Waters, Richard Wright i Nick Mason. Perkusista do dziś pozostaje tym członkiem formacji, który nie miałby nic przeciwko stanięciu na scenie z jej pozostałymi żyjącymi muzykami. Zazwyczaj pozostający w tle Mason miał ogromny wpływ na historię Pink Floyd.

Nick Mason urodził się 27 stycznia 1944 roku w Birmingham. Choć studiował architekturę, jego pasją pozostawała muzyka - także będąc studentem grywał w zespołach, których członkiem był często także jego bliski przyjaciel, Roger Waters. Panowie założyli w końcu grupę Sigma 6, która dała podwaliny pod powstanie przyszłej legendy rocka - Pink Floyd. Brytyjska formacja, której skład uzupełnili Syd Barrett i Richard Wright, zadebiutowała w 1967 roku albumem The Piper at the Gates of Dawn.

Co najciekawsze, Nick Mason pozostawał jedynym stałym członkiem Pink Floyd od momentu powstania zespołu w 1965 roku i jest jedynym, który zagrał na jego wszystkich albumach! W latach 80. perkusista postanowił spróbować swoich sił jako artysta solowy, wydając album Nick Mason's Fictitious Sports. Kilka lat później Mason podjął współpracę z Rickiem Fennem, z którym nagrał kilka wydawnictw, w tym płytę Profiles z 1986 roku. W 2018 roku muzyk zdecydował się powołać do życia własny zespół - Nick Mason's Saucerful of Secrets przybliża młodszej publiczności muzykę Pink Floyd, a tej nieco starszej - z powodzeniem ją przypomina.

Nick Mason chce wskrzesić Pink Floyd przy pomocy… sztucznej inteligencji! Doczekamy się „nowej” muzyki grupy?

Nick Mason i jego ulubiony album Pink Floyd

Podczas gdy Roger Waters i David Gilmour rywalizowali o "przywództwo" w Pink Floyd, Richard Wright i Nick Mason trzymali się raczej na uboczu, dziś jednak niezwykle ciężko jest wyobrazić sobie brytyjską formację bez klawiszowca i perkusisty, których wkład w jej brzmienie był - i jest - nieoceniony.

Pracę nad którymi płytami Pink Floyd najlepiej wspomina Mason? Którą z nich jest w stanie wskazać jako najlepszą swojego zespołu i najtrafniej oddającą to, jakim jest artystą? Muzyk został o to zapytany ponad dekadę temu w wywiadzie dla "The Drummer’s Journal". Perkusista, raczej bez większych zaskoczeń, wskazał na klasyk nad klasykami, czyli The Dark Side of the Moon z 1973 roku. Mason jest zdania, że jest to najbardziej kompletny projekt Pink Floyd, będący idealnym połączeniem wkładu każdego z muzyków grupy. Co ciekawe, perkusista stwierdził, że z perspektywy czasu wolałby, aby The Dark Side of the Moon było nieco dłuższe, podczas gdy skróciłby znacznie The Wall. W tej samej rozmowie Nick Mason wyraził podziw dla Rogera Watersa, który będąc niespełna dwudziesto-kilkulatkiem, gdy wymyślił cały koncept przełomowej płyty zespołu.

Oto ciekawostki o "The Dark Side of the Moon":