Kanye West, Nick Cave

i

Autor: mat. prasowe

Wypowiedzi muzyków

Nick Cave broni twórczości Kanyego Westa. "Kwestionuję, że możemy oddzielić sztukę od artysty"

2025-02-18 12:49

Nie od dziś wiadomo, że Nick Cave jest fanem Kanyego Westa. Fani australijskiego artysty nie ukrywają, że nie rozumieją, jak można słuchać muzyki rapera, który ostatnio opublikował serie antysemickich i homofobicznych wpisów w mediach społecznościowych. Cave postanowił więc zabrać głos na swoim blogu.

Nick Cave broni muzyki Kanyego Westa. Ale nazywa jego poglądy "rozczarowującymi'

W ostatnich dniach bardzo głośno jest o raperze Kanye Weście. Artysta, w serwisie X (dawniej Twitter), opublikował serie antysemickich i homofobicznych wpisów. Ponadto w swoim sklepie sprzedawał koszulki ze... swastyką. Ponadto ogłosił się "nazistą" i napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Hitlera". 

Temat Westa poruszył właśnie Nick Cave, który nie ukrywa, że jestem ogromnym fanem twórczości rapera. W związku z całą sytuacją, legendarny artysta otrzymał sporo wiadomości od fanów, którzy są rozczarowani taką postawą i uważają, że nie powinno oddzielać się sztuki od poglądów danej osoby. 

Mówią, że należy oddzielić sztukę od artysty. Ja tego nie potrafię zrobić. Moi bohaterowie z dzieciństwa stali się potworami. Teraz przeczytałem, że piosenka "I Am A God" Kanyego Westa powinna być grana na twoim pogrzebie. Jak do cholery możesz słuchać tej piosenki, nie widząc, jaką szumowiną stał się Kanye? – zapytał Cave'a jeden z jego fanów. Muzyk postanowił się więc do tego odnieść za pośrednictwem swojego blogu Red Hand Files

Najpiękniejsze rockowe ballady. Oto nasze TOP 10 najlepszych utworów

Australijski muzyk dał jasno do zrozumienia, że nie pochwala wspomnianych działań Kanyego Westa. – Dużo czasu i energii poświęcono na wyjaśnianie zła nazizmu, szkodliwości antysemityzmu i na to, dlaczego nie wolno sprzedawać koszulek ze swastykami oraz dlaczego nie można zmuszać swojej dziewczyny do stania nago na czerwonym dywanie podczas Grammy. W tej kwestii, jak się wydaje, wszyscy znajdujemy wspólny język – w ten sposób Nick Cave zaczął swój długi wpis udostępniony w sieci. 

W dalszej części australijski muzyk napisał, że nie wierzy w oddzielanie sztuki od artysty. 

Chcę zakwestionować pogląd, że możemy oddzielić sztukę od artysty. Pisałem już o tym wcześniej, ale pomyślałem, że warto do tego wrócić. Czytając wasze ostatnie listy, wydaje się, że niektórzy z Was zakładają, że podzielam to przekonanie. Żeby było jasne: ja tak nie uważam. Pomysł, że artysta jest oddzielony od swojej sztuki, to coś absurdalnego. Artysta i jego sztuka są fundamentalnie ze sobą splecione, ponieważ sztuka jest esencją artysty, która się objawia. Dzieło artysty głosi: "To ja. Jestem tutaj. To jest to, kim jestem". Natomiast wielkim darem sztuki jest potencjał artysty do wydobywania swojego wewnętrznego chaosu i przekształcania go w coś wzniosłego. To właśnie robi Kanye. To jest to, do czego dążę. Takie przedsięwzięcie jest podejmowane przez wszystkich prawdziwych artystów. Niezwykła użyteczność sztuki polega na odwadze przekształcania naszego zepsutego stanu, a następnie tworzenia czegoś pięknego – dodał. 

Dalej w odpowiedzi Cave dodał, że artyści "nie są więźniami wadliwej natury, lecz mogą ją przezwyciężyć". 

Choć wiele poglądów Kanye jest odrażających i rozczarowujących [...] to staram się szukać piękna, gdziekolwiek się ono pojawi. Robiąc to, niechętnie unieważniam najlepszych z nas, próbując ukarać najgorszych. Nie sądzę, żebyśmy mogli sobie pozwolić na taki luksus – podsumował. Z całym wpisem Nicka Cave'a możecie się zapoznać w tym miejscu

Nick Cave docenił ten utwór Westa

Tak jak już zostało to wspomniane: Cave chciałby, żeby na jego pogrzebie wybrzmiał utwór I Am A God Kanyego Westa z jego szóstego albumu Yeezus, który ukazał się na rynku w 2013 roku. 

To może dziwne, ale stał się czymś na kształt rodzinnego utworu. Moje dzieciaki go uwielbiają, Susie go uwielbia, ja również. To bardzo zabawna, mroczna i złożona piosenka, w której z jednej strony Kanye przedstawia siebie jako Boga, a pod koniec krzyczy z przerażenia. Moim zdaniem to niewiarygodnie głęboka kompozycja. Cenię ją na poziomie osobistym. Właściwie uważam, że to kompletne i niesamowite dzieło sztuki – powiedział Cave w programie Desert Island Discs.

Oto 5 ciekawostek o albumie Murder Ballads Nicka Cave'a i The Bad Seeds: