Śmierć Kostrzewskiego w 2022 roku zamknęła definitywnie pewien rozdział wspólnej działalności muzyków, którzy postanowili kontynuować przygodę z metalową sztuką w nowej formule. Tak właśnie powstał projekt NamoR. Niebawem do zespołu dołączył basista Wojtek oraz perkusista Rafał, obaj grający jednocześnie w thrashowym zespole Gilotyna. Panowie odnaleźli się muzycznie w punkcie, który spełnił się w postaci płyty „Ofiary Pustki”.
Muzyka zawarta na longplayu to osadzony w klasycznym metalu thrash/groove, z charakterystycznym, wyraźnym polskim wokalem oraz gęstą, ale selektywną ścianą gitarowych riffów. Nie brakuje też progresywnych i akustyczno – balladowych elementów, co charakteryzowało poprzednie dokonania muzyków w Kat & RK oraz Horrorscope, z którym Pistelok był wcześniej związany.
Muzyka NamoR łączy muzyczne pokolenia wielbicieli klasycznych metalowych brzmień oraz nowych słuchaczy, którzy chcą posłuchać czegoś ciężkiego, ale jednocześnie wypełnionego treścią stroniącą od ekstremizmów dźwiękowych. Debiut zespołu to równocześnie debiut Michała Laksy w roli wokalisty, głównego autora tekstów w NamoR. Laksa zaprasza słuchacza do swojego świata, który jest pełen alegorii, symbolizmu oraz artystycznych hiperboli
Nowy teledysk!
NamoR przedstawia najnowszy klip do utworu A jeśli nigdy nic. Jeden z mocniejszych utworów na albumie Ofiary pustki zabiera w podróż po meandrach ludzkiej duszy, trudnych osobistych wyborach jednostki uwikłanej w nieoczywistą strukturę otaczającego świata. Kim jesteś jeśli dajesz się prowadzić złudzeniom zamiast dostrzec prawdziwe piękno, które Cię otacza? Gdzie sens tego wszystkiego, skoro nie odróżniasz dobra od zła?