Na nowym albumie Davida Gilmoura pojawi się… Richard Wright! Jak do tego doszło?

i

Autor: Wikimedia Commons - fot. Deep Schism/Dafydd Owen/Photoshot/REPORTER Jak doszło do tego, że Richard Wright pojawi się na nowej płycie Davida Gilmoura

wypowiedzi muzyków

Na nowym albumie Davida Gilmoura pojawi się… Richard Wright! Jak do tego doszło?

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowego studyjnego albumu Davida Gilmoura. Muzyk chętnie i dużo wypowiada się na temat nadchodzącego wydawnictwa, także w kontekście gości, którzy się na nim pojawiają. O ile udział córki Gilmoura na "Luck and Strange" nie jest niczym zadziwiającym, o tyle już osoba Richarda Wrighta tak!

Richard Wright to postać niezwykle ważna dla historii Pink Floyd, a przy tym w jakiś sposób tragiczna. Muzyk był jednym z oryginalnych członków formacji i pozostawał nim aż do końcówki lat 70. Klawiszowiec został wyrzucony ze składu przez Rogera Watersa w trakcie prac nad legendarnym albumem The Wall, pozostał jednak w obozie grupy jako muzyk sesyjny i brał udział w trasie, promującej wydawnictwo.

Wright w 1981 roku oficjalnie przestał być członkiem Pink Floyd i nie pojawił się na The Final Cut z 1983 roku. Gdy dwa lata później Waters odszedł z grupy, David Gilmour natychmiast odnowił kontakt z klawiszowcem, którego zaangażował do prac nad albumem A Momentary Lapse of Reason. Ze względu na kruczki prawne Wright widnieje na nim jako muzyk sesyjny, a oficjalnie powrócił do składu Pink Floyd w 1987 roku i pozostał w nim do samego końca. Richard Wright zmarł 15 września 2008 roku w wieku 65 lat w wyniku przegranej walki z nowotworem płuc. Mimo to, Wright wpisany jest jako jeden z kompozytorów ostatniego albumu Pink Floyd, czyli The Endless River z 2014 roku. Wykorzystane zostały wtedy archiwalne nagrania artysty - okazuje się, że Gilmour postanowił powtórzyć ten gest.

David Gilmour o powrocie Pink Floyd!

Richard Wright pośmiertnie na nowej płycie Davida Gilmoura

Już w najbliższy piątek, tj. 6 września, światło dzienne ujrzy najnowszy pierwszy od dziewięciu lat solowy album Davida Gilmoura. Muzyk nie ukrywa ekscytacji wydawnictwem Luck and Strange, które otwarcie nawet określa jako zdecydowanie jedno z najlepszych w całej swojej karierze. Nie jest tajemnicą fakt, że gościnnie na wydawnictwie pojawi się córka artysty, Romany Gilmour, a współautorką tekstów jest jego żona, Polly Samson. To nie wszyscy - kredyty na Luck and Strange otrzymał także Richard Wright!

Jak zdradził w wywiadzie dla "The Sun" Gilmour, archiwalne nagranie w wykonaniu klawiszowca będzie można usłyszeć na tytułowej kompozycji z płyty! Jak wyznał muzyk, partie pochodzą z utworu, który on i jego zespół koncertowy z czasów trasy, promującej płytę On and Island, którego członkiem był także Wright, nagrali już po zakończeniu serii występów, czyli prawie 20 lat temu! To właśnie od riffu, powstałego niemal dwie dekady temu swój początek wziął utwór Luck and Strange, którego posłuchamy już dosłownie za chwilę.

Miałem taki mały riff i graliśmy go przez 15 minut. To jest utwór, który stał się "Luck and Strange". Wszystkie zwrotki, wstęp, zakończenie są w tym oryginalnym ujęciu — bez prób, bez wcześniejszego przemyślenia - mówi David Gilmour w wywiadzie.

Oto ciekawostki o albumie "Wish You Were Here":