Zespół Paramore w naprawdę pięknym i wielkim stylu powrócił w lutym 2023 roku. Grupa wydała swój szósty, do tego pierwszy od sześciu lat, album studyjny. Krążek zatytułowany po pierwszym singlu This Is Why spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno fanów, jak i krytyków, do tego przyniósł kapeli dwie nagrody Grammy: za 'Najlepszy album rockowy', numer tytułowy zaś okrzyknięto 'Najlepszym wykonaniem muzyki alternatywnej'.
Paramore co prawda koncertowali na własnej małej trasie, głównie po Stanach Zjednoczonych, większe sceny na świecie grupa odwiedziła jednak również, pełniąc rolę supportu na głośnej trasie "The Eras Tour", na której jednak główną gwiazdą jest Taylor Swift. Dzięki temu właśnie formacja, na czele której od początku stoi Hayley Williams, zawitała do Polski. Grupa rozgrzewała publiczność amerykańskiej gwiazdy na jej trzech koncertach na warszawskim PGE Narodowym.
Hayley Williams uczciła pamięć Freddiego Mercury'ego
Grupa pojawiła się także jako support na aż pięciu występach Swift na Wembley, które oficjalnie zamknęły główną część jej trasy po Europie (być może gwiazda powróci na Stary Kontynent, by zagrać w Austrii odwołane z powodu zagrożenia terrorystycznego trzy pokazy). W ramach jednego ze swoich pokazów na Wyspach kapela, a dokładnie Hayley, postanowiła wykorzystać okazję, by w tak szczególnym miejscu oddać hołd muzycznej legendzie, która z Wembley kojarzy się szczególnie.
Williams nigdy nie ukrywała, że Freddie Mercury jest dla niej ogromną inspiracją i idolem, którego podziwia od najmłodszych lat. Dlatego też właśnie w Londynie, dokładnie na słynnym stadionie Wembley, wokalistka postanowiła nawiązać do historycznego występu Queen na Live Aid, a dokładnie to odwzorować słynne, absolutnie legendarne przyśpiewki Mercury'ego, którymi ten aktywizował publiczność. Liderka Paramore postanowiła zrobić dokładnie to samo, a nagranie z całego momentu trafiło na oficjalne sociale Paramore - znajdziesz je poniżej - ciarki gwarantowane!
