U.K. Subs

i

Autor: Facebook/U.K. Subs

Wiadomości

Muzycy legendarnego punkowego zespołu nie zostali wpuszczeni do USA. Czy to przez krytykę Donalda Trumpa?

2025-03-26 9:56

Trzech muzyków brytyjskiej formacji U.K. Subs nie zostali wpuszczeni do USA, pomimo zaplanowanego koncertu w Los Angeles. Kontrolę przeszedł wyłącznie wokalista grupy. Basista Alvin Gibbs, w długim wpisie w mediach społecznościowych, przyznał, że taka decyzja mogła mieć związek z tym, że mocno krytykuje poczynania Donalda Trumpa.

Muzycy U.K. Subs nie zostali wpuszczeni do USA. "Może popadam w paranoję"

U.K. Subs to legendarny brytyjski zespół punkrockowy. Powstał w 1976 roku w Londynie. Mimo wielu zmian w składzie, od początku na czele grupy stoi wokalista Charlie Harper. Zespół cały czas jest aktywny. Regularnie wydaje albumy (dyskografię U.K. Subs, na ten moment, zamyka krążek Reverse Engineering z 2022) i koncertuje. 

Ostatnio o brytyjskiej formacji zrobiło się głośniej, ponieważ trzech muzyków nie zostało wpuszczonych do Stanów Zjednoczonych. Grupa U.K. Subs w obecnym składzie nie mogła więc zagrać koncertu. To wszystko opisał basista Alvin Gibbs w poście udostępnionym w mediach społecznościowych. Zaznaczył, że kontrolę przeszedł wyłącznie Harper, który – w ostateczności – wystąpił z innymi muzykami na festiwalu L.A. Punk Invasion.

Najlepsze punkowe albumy wszech czasów. Te krążki to legendy gatunku

Stefanowi [Haubleinowi, perkusiście - przyp. red.], Marcowi [Carreyowi, gitarzyście] i mnie odmówiono wjazdu do USA, podczas gdy w jakiś sposób Charliemu udało się dostać. Być może użył jakiejś sztuczki Jedi, albo, co jest bardziej prawdopodobne, złapał urzędnika imigracyjnego pod koniec zmiany, a ten chciał po prostu wrócić do domu. Byliśmy w samolocie już od 11 godzin, gdy moja partnerka Roz i ja przybyliśmy do stanowiska imigracyjnego. Tam nas wezwano i usłyszeliśmy, że Roz może przejść, ale mnie zabrano na przesłuchanie. Były dwa problemy. Po pierwsze: powiedzieli mi, że nie mam odpowiedniej wizy, po drugie: był inny problem, którego nie chcieli ujawnić. Oba uniemożliwiły mi wjazd do Ameryki – napisał Gibbs. 

Muzyk, we wspomnianym wpisie na Facebooku, przyznał także, że być może odmowa wpuszczenia muzyków na teren Stanów Zjednoczonych ma związek z... krytyką prezydenta Donalda Trumpa. 

Teraz zastanawiam się, czy moje regularne i mało pochlebne publiczne wypowiedzi dotyczące ich prezydenta i jego administracji miały jakiś wpływ, a może popadam w paranoję. Następnie dwóch policjantów zabrało mnie do innej części lotniska i odprowadziło do bardzo zimnego aresztu. Tam spotkałem Stefana i Marca, a także kilku kolumbijskich, chińskich i meksykańskich więźniów

Basista U.K. Subs spędził w areszcie 25 godzin. Ostatecznie Gibbs i jego partnerka wrócili samolotem do Francji. Tak samo jak pozostała dwójka muzyków grupy. 

Jestem naprawdę smutny, że prawdziwe U.K. Subs nie było w stanie zagrać i zapewnić zróżnicowanego zestawu, który przygotowaliśmy. Publiczność na to zasługiwała. Pochwały jednak należą się muzykom, którzy w ostatniej chwili wkroczyli do akcji, żeby zagrać z Charliem – podsumował basista. 

10 najlepszych filmów z punkiem w roli głównej. Doskonale pokazują tę subkulturę: