Mike Portnoy szczerze o powrocie na scenę z Dream Theater
20 października 2024 roku, w Londynie, formacja Dream Theater rozpoczęła europejską trasę koncertową z okazji 40-lecia istnienia. Był to także pierwszy koncert od 14 lat z perkusistą Mike'em Portnoyem w składzie.
Na temat tego wyjątkowego koncertu wypowiedział się, ostatnio, sam Portnoy. Muzyk przyznał, że był mocno zestresowany.
Powiedziałem chłopakom zaraz po pierwszym koncercie coś w stylu: "Możemy już wziąć głęboki oddech i teraz zacząć się dobrze bawić". Pierwszy występ był intensywny. Było wiele oczekiwań. Przyznam się, że byłem zestresowany. Nigdy nie stresuje się przed występem, ale w tym przypadku było to niesamowicie stresujące. Mój pierwszy raz, kiedy wróciłem do składu. Pierwszy koncert z chłopakami od chyba 14 lat. Do tego duży obiekt i oczekiwania. Wiedzieliśmy, że ludzie będą nam się przyglądali i znajdziemy się pod lupą. Dlatego było to stresujące – powiedział Portnoy w rozmowie dla Metal Global.
Przypomnijmy, że trasa koncertowa z okazji 40-lecia Dream Theater zawita także do naszego kraju. 3 listopada 2024 muzycy zaprezentują się w łódzkiej Atlas Arenie.
Zespół na obecnej trasie gra 18 utworów, w tym najnowszy singiel – Night Terror – który znajdzie się na nadchodzącym studyjnym albumie. Mike Portnoy, który znów odpowiedzialny jest za układanie setlisty, dość konkretnie zamieszał. Muzycy wykonują bowiem numery od dawna na żywo nie grane.
Dream Theater ogłosił szczegóły nowego albumu!
Amerykańska formacja Dream Theater ujawniła szczegóły nowego studyjnego albumu. Szesnasty krążek będzie zatytułowany Parasomnia i ukaże się na rynku 7 lutego 2025 roku nakładem InsideOut Music. Na nadchodzącym wydawnictwie znajdzie się łącznie osiem premierowych kompozycji:
- In The Arms Of Morpheus (5:22)
- Night Terror (9:55)
- A Broken Man (8:30)
- Dead Asleep (11:06)
- Midnight Messiah (7:58)
- Are We Dreaming? (1:28)
- Bend The Clock (7:24)
- The Shadow Man Incident (19:32)
– Jeśli mam być szczery, myślę, że ten album zaczyna się dokładnie w tym miejscu, w którym skończył się "Black Clouds & Silver Linings" [to ostatni studyjny krążek grupy, na którym grał Portnoy przed swoim odejściem - przyp. red.] – powiedział perkusista Dream Theater.