Michael Stipe

i

Autor: Wikimedia Commons

wypowiedzi muzyków

Michael Stipe (R.E.M.) namawia do rezygnacji z social mediów: "Jesteśmy zbyt uzależnieni, by odłożyć to na tydzień?"

2025-01-21 9:13

Nie da się ukryć - w dzisiejszych czasach niezwykle trudno wyobrazić sobie rzeczywistość bez mediów społecznościowych. Obecnie wydaje się, że to właśnie w nich toczy się życie, to za ich sprawą zazwyczaj najszybciej dowiadujemy się o różnych zdarzeniach ze świata. Badacze zwracają jednak uwagę na problem uzależnienia od social mediów - temat ten poruszył teraz Michael Stipe,

Choć Internet, szczególnie w naszym kraju, nie ma zbyt długiej historii, to nie da się ukryć, że jego rozwój postępował w zaskakująco szybkim czasie. Niemal dokładnie dwadzieścia lat temu częścią życia w sieci stały się tzw. media społecznościowe, mające w swoich podstawowym wymiarze na celu łączenie ludzi, ułatwienie im komunikacji czy umożliwienie odnowienia dawnych znajomości. Z czasem social mediów zaczęło się pojawiać coraz więcej, a ich rola na świecie bezsprzecznie zaczęła rosnąć.

Dziś media społecznościowe służą nam do bycia na bieżąco z najróżniejszymi informacjami, do komunikowania się z innymi czy do rozbudzania i dzielenia się z innymi naszymi pasjami. Obecnie to właśnie za pośrednictwem kont w social mediach artyści, artystki czy zespoły ogłaszają, na przykład, swoje trasy koncertowe czy daty premiery nowej muzyki, a politycy bywa że korzystają z nich, by ogłaszać swoje decyzje, dotyczące porządku w danym państwie - a nawet na świecie. Sociale to z drugiej strony przestrzenie, gdzie występuje zaskakująca ilość niegodziwości, mowy nienawiści i które zaczęły się jawić jako miejsca, gdzie aktywnie rozwijają się grupy o skrajnych poglądach.

Oto lista najsmutniejszych piosenek w historii. Pojawiają się na niej rockowe numery

Świat ma problem z social mediami?

Obecnie dużo więcej, niż o pożytkach z social mediów, to mówi się o ich wadach. Faktem jest, że ich układ, konstrukcja sprzyjają temu, by spędzać w nich dużo wolnego czasu, bezmyślnie scrollując tablicę czy oglądając krótkie filmiki. Dziś uznaje się, że to właśnie mediom społecznościowym "zawdzięczamy" problemy ludzi, niezależnie od wieku, ze skupieniem się na treści dłużej, niż niecała minuta. Źródło faktu, jakoby społeczeństwa na świecie coraz bardziej radykalizowały się, również obecnie dostrzega się właśnie w socialach.

Na problem uzależnienia od portali społecznościowych uwagę zwraca teraz Michael Stipe. Wokalista i frontman R.E.M. za pośrednictwem, o ironio, swojego konta na Instagramie, udostępnił post jednego z użytkowników, który nawołuje do tego, by zrobić sobie przerwę od najróżniejszych tego typu portali w dniach od 19 do 26 stycznia. Muzyk zapowiedział, że sam zniknie na ten czas z sieci, a jest to jego swoisty protest wobec faktu, że w social mediach pojawia się coraz więcej treści o zabarwieniu skrajnie prawicowym. Wokalista zachęca, by przetestować samego czy samą siebie, by móc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy problem ewentualnego uzależnienia od mediów społecznościowych nie dotyczy przypadkiem nas samych.

Będę wylogowany przez tydzień. Proszę, rozważcie zrobienie tego samego, aby korporacje takie jak Meta mogły sobie wyobrazić, że mogą być konsekwencje wspierania skrajnej prawicy w Ameryce i na całym świecie. Czy jesteśmy zbyt uzależnieni, że nie możemy się wylogować nawet na tydzień? Naprawdę chętnie zniknę na tydzień w ramach jakiejś formy protestu – a potem wrócę i zdecyduję, co dalej - pisze w swoim poście na Instagramie muzyk R.E.M.

Te występy MTV Unplugged przeszły do historii. Ranking najlepszych koncertów “bez prądu”: