Mężczyzna i jego flet. Najgorsze okładki świata #55

i

Autor: Wikipedia

Mężczyzna i jego flet. Najgorsze okładki świata #55

2023-08-29 14:46

Znacie amerykańskie przysłowie „sex sells”? Erotyka ponoć sprzeda każdy produkt. Okazuje się, że już w latach 70-tych XX wieku, a więc w czasach prawdziwej rewolucji obyczajowej za Oceanem zbyt ostentacyjne aluzje do seksualności mogą przysporzyć artyście sporo problemów. A chodzi o nie byle jaką postać, bohater tego odcinka to wybitny muzyk i pionier nurtu „world music.

Pierwsze wydanie tego albumu jest dziś oczywiście rarytasem dla kolekcjonerów. Nie chodzi jedynie o kontrowersyjne zdjęcie artysty z nagim torsem i fletem w dłoni. Dorzucenie do tego tytułu „Push push” nie pozostawia wątpliwości, że kontekst jest mocno erotyczny. Jednak jeszcze ciekawiej było w środku, gdzie można było znaleźć rozkładówkę ze zdjęciem kochającej się w pozycji misjonarskiej parę. Fotografia jest tak przycięta, by obserwujący nie miał wątpliwości co przedstawia, a jednocześnie kadr nie zawiera niczego, co mogłoby wzbudzić niepokój urzędników. Bo oczywiście obrońcy moralności i tak się zagotowali. Dodajmy, że okładkę projektował Joel Brodsky, który tworzył także dla The Doors, The Stooges i wielu innych. Jego prace pojawiły się na ponad 400 okładkach płyt, więc nic tu nie było przypadkowe.

Lata 70-te były czasem zmian obyczajowych w USA. Po 1969 czyli roku gdy wybuchło Lato Miłości w San Francisco i odbył się festiwal Woodstock hippisowska rewolucja powoli przygasała. Brutalność wojny w Wietnamie, problemy społeczne i gospodarcze – to wszystko z czasem odzierało idealistów z marzeń. Jednak to, co zostało na trwałe, to zmiana podejścia do seksualności i rozrywki. Da temu wyraz gwałtowny rozwój sceny soul, r&b, funky oraz disco, w które wejdą także chętnie muzycy jazzowi. Jednym nich jest Herbie Mann, wybitny jazzowy flecista, który w swojej muzyce zawsze stawiał na „groove” – rytm porywający do tańca.

- Zawsze uważałem, że ludzie lepiej bawią się na parkiecie niż siedząc na krześle – powiedział pytany o swoje fascynacje muzyką taneczną.

Wróćmy zatem do płyty „Push Push”, która poza kontrowersyjną okładką zwracała na siebie uwagę zawartością. To naprawdę energetyczna mieszanka „białej” melodyjności z „czarnym” porywającym rytmem. Wśród muzyków, którzy byli zaangażowani do tego projektu był wybitny gitarzysta Duane Allman z The Allman Brothers Band.

Mann doskonale wyczuwał pojawiające się trendy i sam je kształtował, dzięki czemu nie miał żadnych problemów z wyjściem z niszy jazzowej, gdzie publiczność była coraz starsza. Podążając za nowymi gatunkami zdobywał kolejnych fanów, korzystał też z tradycji bliskich sobie krajów: Brazylii i Jamajki z jednej strony oraz wschodniej Europy z drugiej. Efektem tego będą takie płyty jak „Jasil Brazz” oraz „Eastern European Roots”. Artyści łączący tradycje muzyczne z różnych stron świata z jazzem to w większości duchowi uczniowie Herbiego Manna, który naprawdę nazywał się Herbert Jay Solomon i był synem żydowskiej rodziny o korzeniach europejskich. A jeśli chcecie poznać go lepiej szczególnie polecamy album „Memphis Underground”, gdzie dorzucił do jazzu, soulu i r&b elementy reggae. Ta płyta przyniosła mu spory komercyjny sukces i pozwoliła na dalsze muzyczne podróże.

The Beatles - 5 ciekawostek o “Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band” | Jak dziś rockuje?