Matt Sorum rozpoczął karierę muzyczną w latach 80., a pierwszy ważny dla niego moment to stanie się częścią grupy Y Kant Tori Read, na czele której stała, wtedy jeszcze nieznana szerszej publiczności, Tori Amos. Po wygaśnięciu całego projektu bębniarz dołączył do The Cult, z którym koncertował na przełomie 1989 i 1990 roku.
Przełomem w działalności Soruma był rok 1990, kiedy to Slash złożył mu propozycję dołączenia do Guns N' Roses w zastępstwie wyrzuconego przez problemy z używkami Stevena Adlera. Matt brał udział w nagraniach przełomowych wydawnictw Use Your Illusion I & II, a ostatni album Gunsów, do którego się przyczynił to "The Spaghetti Incident?" z 1993 roku. Matt został wyrzucony z Guns N' Roses w 1997 roku, krótko po tym wrócił do The Cult, a w 2002 roku brał udział w tworzeniu Velvet Revolver.
Dlaczego perkusista nie chciał wrócić do Guns N' Roses?
Obecnie perkusista skupia się na karierze solowej, jednak w wywiadzie muzyk pokusił się o zaskakujące wyznanie. W rozmowie dla "Legends: Podcast" z maja tego roku perkusista został zapytany oto, widział Guns N' Roses na żywo od czasu powrotu do grupy Slasha i McKagana. Matt odpowiedział, że nie, nigdy nie dostał zaproszenia na takowe wydarzenie, z jego wypowiedzi wynika jednak, że i tak by go nie przyjął.
Dokładnie tak samo, jak propozycji dołączenia jako gość specjalny na jednym z koncertów formacji! Sorum powiedział, że dawni koledzy chcieli, by zagrał z nimi na jednym z występów jedną/dwie piosenki, on jednak stwierdził, że nie ma to sensu i nie zdecydował się przyjąć zaproszenia. Perkusista zaznacza jednak, że życzy zespołowi wszystkiemu co najlepsze, a on sam jest zadowolony z tego, jak wygląda jego działalność muzyczna i nie chce nic w niej zmieniać.