Mark Tremonti jest zachwycony grą tego młodego gitarzysty
Mark Tremonti to zdecydowanie człowiek-orkiestra. Gra na gitarze w Creed oraz Alter Bridge, ponadto stoi na czele własnego zespołu Tremonti, w którym również śpiewa.
Ostatnio udzielił on wywiadu magazynowi Classic Rock. W trakcie rozmowy pojawił się temat młodych gitarzystów. Tremonti wspomniał o muzyku, który zrobił na nim piorunujące wrażenie.
Za każdym razem, gdy myślę, że wszystko już zostało pokazane, jeśli chodzi o grę na gitarze, to ktoś wychodzi z czymś nowym. Wiecie, był Eddie Van Halen, potem Yngwie Malmsteen, następnie pojawił się Tom Morello. Pamiętam, że pomyślałem: "Co on, do cholery, robi z tymi gitarowymi solówkami?". W dzisiejszych czasach bardzo trudno być wyjątkowym muzykiem, ale wciąż jest to możliwe. Teraz jest taki nowy muzyk: Matteo Mancuso, który rozwala wszystkim umysły. Myślę, że zapoczątkuje on zupełnie nową falę gitarzystów – przyznał Tremonti.
Matteo Mancuso to włoski gitarzysta jazzowy i rockowy oraz kompozytor, który pochodzi z Palermo na Sycylii. Przyszedł na świat w 1996 roku. Grę rozpoczął, kiedy miał dziesięć lat. Uczył go ojciec, również gitarzysta. Na żywo zaczął występować rok później. Warto wspomnieć, że Steve Vai nazwał go "przyszłością" gitary elektrycznej. W 2023 Mancuso wydał swój pierwszy album studyjny zatytułowany The Journey.
Mark Tremonti o planach na najbliższe miesiące
Na początku 2025 na rynku ukazał się nowy krążek zespołu dowodzony przez Tremontiego. Później wyruszył z tym projektem w trasę koncertową (objęła ona m.in. nasz kraj, występ odbył się 23 stycznia w krakowskim klubie Kwadrat).
– W marcu wejdę do studia z Alter Bridge. Później pojawi się znak zapytania, co dalej z Creed. Muszę promować, jak najbardziej album Tremonti. Największe ryzyko, na które się narażam, jest takie, że krążek Tremonti zostanie przyćmiony przez Creed. Zatem zachowanie równowagi wymaga zdecydowanie delikatności – wyznał Tremonti w wywiadzie dla Trunk Nation.