Mariusz Duda prezentuje wyczekiwany singiel. To pierwszy przedsmak AFR AI D

i

Autor: Materiały prasowe Mariusz Duda z nowym singlem

Mariusz Duda prezentuje wyczekiwany singiel. To pierwszy przedsmak "AFR AI D"

Każdy z nas czegoś się boi. Zwłaszcza w dzisiejszych trudnych i niepewnych czasach. Każdy z nas zmaga się ze swoimi demonami. Ze swoimi lękami. Raczej się ich nie pozbędziemy. Ale możemy nauczyć się z nimi żyć. Możemy nabierać do nich dystansu. Możemy też sprawiać, że nie będą dominowały naszego życia. O tym przede wszystkim jest album „AFR AI D”. O oswajaniu naszych koszmarów.

Znany z Riverside i Lunatic Soul - Mariusz Duda, pomimo intensywnej trasy Riverside promującej opublikowany na początku tego roku album „ID.Entity”, znalazł czas na nagranie kolejnego albumu solowego. Tym razem wydany on będzie pod imieniem i nazwiskiem Mariusz Duda. Album nosi tytuł „AFR AI D” i ukaże się już 17 listopada 2023.

O nowej płycie i Taco Hemingwayu - Riverside w Esce ROCK

Nowy singiel Mariusza Dudy!

Artysta zaprezentował drugi singiel z płyty, kompozycję „Bots’ Party”. Klip do utworu jest dostępny poniżej.

Album będzie dostępny w wersji CD, na 180. gramowym winylu oraz na kasecie magnetofonowej. Wszystkie wersje można zamówić pod linkiem.

„Bots’ Party” to kompozycja zainspirowana dwiema rzeczami. Francuską muzyką elektroniczną w stylu Air, Daft Punk i grami video, w których występują roboty (Nie Automata, Stray, Machinarium). Francuska elektronika często kojarzyła mi się z używaniem przetworzonych wokali (Jean Michel Jarre - Zoolook), i takie też chciałem tutaj użyć, co miałoby symbolizować język sztucznej inteligencji. „Bots’ Party” to utwór, który nie pasowałby do moich innych muzycznych projektów. Jest wręcz stworzony do nowego muzycznego świata, który zacząłem kilka lat temu. Świata zdominowanego przez moją miłość do muzyki elektronicznej. Bliżej jest mi tutaj charakterem do twórczości chociażby norweskiego Royksopp niż jakiegokolwiek innego zespołu czy artysty progresywnego, z jakim to gatunkiem jestem głównie kojarzony. Sam utwór też podkreśla moją fascynację grami video, które od zawsze kochałem i które od zawsze inspirowały mnie również do tworzenia muzyki. W tym przypadku chodziło o gry, w których pojawiały się roboty, androidy i sztuczna inteligencja. Gitarowa solówka na końcu symbolizuje czynnik ludzki. Ten organiczny instrument ma niejako równoważyć Sztuczną inteligencję i pokazać, że nie musimy się jej bać. Że możemy żyć ze sobą w symbiozie - Tak mówi Mariusz Duda o nowym singlu.

Materiał zrealizowany został w warszawskim Studiu Serakos, przez Magdę i Roberta Srzednickich, a zmasterowany został przez Roberta Szydło. Mariusz Duda sam zagrał na wszystkich instrumentach, z wyjątkiem gitary elektrycznej, na której gościnnie udzielił się Mateusz Owczarek. Za szatę graficzną odpowiada stale współpracujący przy tym projekcie, niemiecki ilustrator Hajo Müller.