Oczywiście, dla większości z nas, którzy pamiętają to nazwisko przede wszystkim ze szkoły i dzieciństwa, to autorka pięknych baśni dla dzieci oraz społecznie zaangażowanych nowel. Jednak to tylko malutki element szalenie skomplikowanej i nieoczywistej osoby, która pozostawiła po sobie mnóstwo tekstów. Jej tryb życia, który u jej współczesnych wywoływał nierzadko oburzenie, możnaby dziś uznać za zbuntowany przeciw konwenansom. A gdy połączymy bunt ze społeczną wrażliwością, mamy już dwa ważne składniki dobrego punk rocka. Brakuje jeszcze gitar elektrycznych, no ale za czasów Konopnickiej ich jeszcze nie było.
Teraz lukę tą wypełnia projekt pod którym podpisała się dwójka ciekawych artystów. The Pau to niepokorna dziewczyna z gitarą, której talent dostrzegł między innymi Organek. Znacznie częściej spotkacie ją jednak na imprezach punkowych. Drugą połową tego duetu jest Piotr Bajzel Piasecki, którego The Pau zaprosiła do wspólnego grania. Bajzel to były członek zespołu Pogodno i artysta solowy, twórca teledysków, mający na koncie także ścieżkę dźwiękową do gry komputerowej.
Akuszerką ich muzycznego dziecka była Czytelania Słów i Dźwięków Elektra, działająca przy Mazowieckim Instytucie Kultury. To właśnie w tej instytucji padł pomysł by w roku Konopnickiej, a w 2022 miała miejsce jej 180. rocznica urodzin, zorganizować koncert niecodziennych aranżacji jej tekstów.
- Konopnicka po Rocie i krasnoludkach zyskała nową twarz – przekonuje Kama Poznańska z Mazowieckiego Instytutu Kultury. Płyta "The Pau & Bajzel. Konopnicka." jest dostępna w serwisach streamingowych, ale ukazała się także na tradycyjnych nośnikach, w tym na winylu i kasetach magnetofonowych. A poniżej możecie przekonać się jak mogą brzmieć słowa poetki wymieszane z nowoczesną muzyką.
