Linkin Park

i

Autor: Materiały prasowe - fot. James Minchin

rockowe newsy

Linkin Park szykuje się do wielkiego ogłoszenia. Czego można się spodziewać 5 i 6 września?

2024-09-05 12:34

Gdy w lipcu 2017 roku zmarł Chester Bennington, wielu i wiele wydawało się, że oznacza to całkowity i ostateczny koniec działalności zespołu Linkin Park. Grupa jednak, ku zaskoczeniu niektórych, ogłosiła, że jedynie zawiesza działalność, nigdy jednak oficjalnie z rynku nie zniknęła. Lata mijają, coś zaczęło się jednak dziać - a tak się przynajmniej wszystkim wydawało. Wygląda na to, że sprawa wciąż jest w toku - pojawia się jej coraz więcej szczegółów.

Zespół Linkin Park był w samym środku okresu promocyjnego nowej płyty - wydanej w maju 2017 roku One More Light  - gdy światem wstrząsnęło tragiczne zdarzenie - 20 lipca 2017 roku zmarł Chester Bennington. Fani i fanki formacji pogrążyli się w ogromnym smutku, a dla wielu stało się jasne, że to koniec Linkin Park.

Grupa od tamtego czasu pozostawała w zawieszeniu, w rzeczywistości nigdy jednak nie ogłosiła, że zdecydowała się zakończyć działalność. W ciągu ostatnich siedmiu lat  Mike Shinoda wielokrotnie dawał wręcz do zrozumienia, że grupa w końcu powróci, a stanie się to, gdy pozostali muzycy - i wedle ich obserwacji fani i rynek - będą na to gotowi. W ostatnim czasie formacja tak naprawdę wciąż była obecna w przestrzeni publicznej - w 2020 roku wydała jubileuszową edycję debiutanckiego Hybrid Theory, a w 2023 roku tym samym śladem podążyła Meteora. W obu tych przypadkach grupa dzieliła się ze światem niewydanymi wcześniej utworami, a pochodzące z reedycji Meteory Lost i Fightning Myself cieszyły się szczególną popularnością i uznaniem.

Na fali tego wszystkiego w kwietniu 2024 roku grupa wydała kompilację Papercuts, a na niej kolejny nieznany kawałek - Friendly Fire. Fani i fanki Linkin Park z ogromną ekscytacją przyjmowali każdą aktywność ze strony formacji - być może właśnie na tej podstawie uznała ona, że świat jest gotowy na coś więcej.

Linkin Park - 5 ciekawostek o albumie “Meteora” | Jak dziś rockuje?

Wielki powrót Linkin Park?

Tuż przed wydaniem składanki media zaczęły podawać informację, iż grupa szykuje się do powrotu. Wszystko to w wyniku słów Jaya Gordona z Orgy, który w wywiadzie radiowym stwierdził, że Linkin Park wraca - i to z wokalistką. Fani i fanki emocjonalnie zareagowali na te słowa, ruszyła też giełda nazwisk, kto miałby podjąć się zadania zastąpienia Chestera. Kolejno to magazyn "Billboard" informował, że część składu grupy prowadzi rozmowy, dotyczące występu w 2025 roku na dużych festiwalach. Na końcu to sami zainteresowani dali do zrozumienia, że coś jest na rzeczy - w sobotę 24 sierpnia uruchomiony został zegar, odliczający sto godzin. W tym czasie media zaroiły się od plotek, że już na pewno chodzi o powrót, podając, że zespół zdecydował się jednak połączyć siły z wokalistą, podając początkowo Derycka Whibley'a z Sum 41 (wokalista zdementował te plotki), a na ostatniej prostej wskazując na Bobby'ego Amaru, frontmana grupy Saliva, który ma już na koncie współpracę z Shinodą.

Trolling wszech czasów?

Gdy więc wszyscy zasiedli, punktualnie o 20:15 na stronie internetowej grupy, kiedy to zegar powinien się zatrzymać, a my wszyscy dostać ogłoszenie, na które czekaliśmy, ten... zacząć liczyć czas od sekundy wzwyż. W tym samym czasie w socialach zespołu pojawiła się nowa rolka, podpisana słowami: "To tylko kwestia czasu...". Wiadomo, że coś dziwnego wydarzyło się z ekranem, gdy zegar pokazywał 9:05, co spowodowało spekulacje, że czegoś spodziewać się można teraz w czwartek 5 września. Wieści te potwierdził teraz sam zespół za pośrednictwem nowego wpisu w mediach społecznościowych i zaprasza, by "stać się częścią czegoś".

Spotkanie z fanami

Okazuje się, że coś naprawdę jest na rzeczy. Jak informują osoby, będące częścią oficjalnego fanclubu formacji, otrzymali oni e-maile, w których mowa jest o planowanym wydarzeniu, które odbędzie się właśnie 5 września w Los Angeles w godzinach między 12:30 a 17:30 czasu lokalnego, czyli między 14:30-19:30 czasu polskiego. To jednak nie koniec. Sam Mike Shinoda zapowiedział już, że wszystkie szczegóły ogłoszone zostaną w piątek 6 września o północy czasu polskiego na specjalnej transmisji.

Sprawdź nasze top 5 płyt Linkin Park: