Nie da się ukryć, że to Lars Ulrich jest głównym liderem Metalliki. To właśnie z inicjatywy perkusisty grupa w ogóle powstała, jest on jednym z głównych kompozytorów, pełni funkcje decyzyjne i rozmawia z mediami. Muzyk jest także głównym celem krytyki opinii publicznej, a przedmiotem dyskusji są najczęściej jego umiejętności i technika. Lars nic sobie jednak z tego nie robi, skupiając się na działalności grupy. Już za chwilę usłyszymy jej najnowsze dziecko - mowa oczywiście o krążku 72 Seasons, który ukaże się już w piątek 14 kwietnia. W ramach promocji wydawnictwa Lars, James, Kirk i Robert udzielają licznych wywiadów.
Czy Lars Ulrich czyta komentarze na temat Metalliki?
Lars udzielił wywiadu magazynowi "Metal Hammer", w którym zdradził, że czyta na bieżąco komentarze fanów na temat nowej muzyki zespołu. Perkusista przyznał, że nie zawsze jest to łatwe i trzeba podejść do tego z dystansem, co jednak nie zawsze się mu udaje. Ulrich podkreślił, że nie zagląda w sekcje komentarzy non stop, jednak był ciekaw, jak ludzie, a przede wszystkim fani, zareagują na wydanie po prawie siedmiu latach nowej piosenki.
To nie jest tak, że siedzę do czwartej nad ranem i przeglądam wszystkie komentarze. Ale kiedy nie wydałeś żadnej muzyki od pięciu lub sześciu lat i zrzucisz coś takiego jak "Lux Æterna" na niczego niepodejrzewający świat, jesteś ciekaw, jaka będzie reakcja - powiedział Lars.
Ile jeszcze Metallica zamierza koncertować?
W rozmowie z magazynem "Revolver" zaś Ulrich został zapytany o koncertową przyszłość swojego zespołu. Perkusista przyznał, że członkowie grupy nie rozmawiają ze sobą na ten temat zbyt wiele. Zdradził, że on sam bardzo dużo czasu poświęca na treningi, zdrowe odżywianie, by mieć jak najwięcej i jak najdłuższej siły na występowanie na scenie. Lars przyznał, że grupa nie ma już tyle siły, co dawniej, ale ma nadzieję, że wszyscy pozostaną zdrowi i zespól będzie mógł koncertować jeszcze przez co najmniej dekadę.