W maju 1979 roku zespół Kiss wydał, jako pierwszy singiel z ich nadchodzącego wtedy albumu, utwór I Was Made For Lovin’ You. Piosenka niemal natychmiast stała się wielkim hitem - dotarła do 11 miejsca listy Billboard Hot 100, pierwszego w Kanadzie, Holandii czy Nowej Zelandii i drugiego w Australii. Mimo sukcesu komercyjnego, numer spotkał się bardzo mieszanym przyjęciem ze strony wiernych fanów grupy. Skrytykowali oni zespół za “sprzedanie się”, czym miało być dla nich skomponowanie piosenki, łączącej w sobie brzmienie hard rocka i disco. Nie przeszkodziło to jednak temu, by I Was Made For Lovin’ You stało się jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenek zespołu, która do dziś stanowi podstawy ich koncertów.
Kultowy numer Kiss w nowej wersji podbija listy przebojów!
43 lata po premierze piosenki, na warsztat postanowił ją wziąć Oliver Heldens - uważany za jednego z najlepszych DJ-ów na świecie holenderski producent muzyki elektronicznej. Pierwsze zalążki tej kompozycji powstały już w 2015 roku, kiedy to Heldens stworzył linię basu, inspirowaną brzmieniem funk i disco. Następnie DJ połączył siły z Nilem Rodgersem z zespołu Chic, który dołożył partie gitar. Oliver szukał odpowiedniego wokalu do piosenki, jednak te były zupełnie bezowocne - wszystko zmieniło się, gdy ten usłyszał kultowy numer Kiss, który postanowił połączyć z tym, co już stworzył.
Jak brzmi “I Was Made For Lovin’ You” w wersji dance?
W nowej wersji legendarnej piosenki całkowicie pominięte zostały zwrotki, słychać jedynie, wykonywany w kółko przez House Gospel Choir, refren. Choć utwór został wydany już w maju, to dopiero teraz zaczął podbijać światowe listy przebojów, został także odtworzony w serwisie Spotify ponad 8 milionów razy.