Za nami kolejny, nie da się ukryć, że niezwykle bogaty pod względem koncertów rok. Wszystko wskazuje na to, że branża na dobre podnosi się z kolan, na które z pewnością mocno upadła w wyniku jej zastopowania już cztery lata temu, gdy cały świat objęła pandemia COVID-19. Gdy tylko wszelkie obostrzenia zaczęły być luzowane, kolejne koncerty, trasy, wizyty w różnych częściach świata, najróżniejszych artystów, artystek i zespołów, zaczęły się pojawiać niczym przysłowiowe "grzyby po deszczu". Sporo dobrego zaoferował nam pod tym względem już 2022 rok, ale sytuacja zaczęła się jawić jako ustabilizowana w 2023 rok, a mijający 2024 udowadnia, że branża organizacji koncertów ma się świetnie.
Co ciekawe, dzieje się to masowo, na całym świecie, pomimo faktu, że bilety na występy na żywo naszych ulubionych wykonawców i wykonawczyń są, niestety, coraz droższe. Do tego w mijających miesiącach szczególnie dużo i głośno mówiło się - oczywiście zdecydowanie w ten negatywny sposób - o procederze dynamicznie rosnących cen. Miał on miejsce chociażby, gdy ruszyła sprzedaż biletów na koncerty reaktywowanego pod koniec sierpnia Oasis, dzięki czemu fraza ta stała się jedną z najczęściej wyszukiwanych w Google w Wielkiej Brytanii w 2024 roku!
Na te koncerty w Polsce w nadchodzących miesiącach czekamy najbardziej!
Za nami 2024 rok, a w związku z tym także koncerty takich legend, jak Depeche Mode, Judas Priest, Korn, Metallica, Sabaton, Slash, 30 Seconds to Mars, Corey Taylor, Sting, Bruce Dickinson, Megadeth (w tym przypadku w ramach Mystic Festival), Rod Stewart, The Smashing Pumpkins, Foo Fighters na Open'er Festival 2024, Kings of Leon, Lenny Kravitz, Mudhoney, Nick Cave & The Bad Seeds, Duff McKagan, Deep Purple, Within Temptation, Dream Theater czy Falling in Reverse - by wymienić tylko tych największych.
Kto natomiast odwiedzi nasz kraj w 2025 roku? Sprawdź te główne gwiazdy w galerii na otwarciu artykułu!