Kirk Hammett wraca wspomnieniami do nagrywania Lulu
To bez dwóch zdań jeden z najbardziej kontrowersyjnych albumów w historii, szeroko rozumianego, rocka. W październiku 2011 roku na rynku ukazało się Lulu, wspólne wydawnictwo Lou Reeda i muzyków Metalliki. Ta płyta, od samej premiery, wywoływała dość skrajne emocje. Zdecydowanie więcej było tych negatywnych. Większość słuchaczy czy dziennikarzy nie zostawiło na Lulu suchej nitki.
Mimo, że od wydania całości minęła już ponad dekada, to regularnie temat Lulu wraca do przestrzeni medialnej. Muzycy Metalliki cały czas bronią krążka z 2011 roku. Ostatnio o albumie postanowił wypowiedzieć się gitarzysta Kirk Hammett.
Ten album wiele dla mnie znaczy i to z różnych powodów. Teksty są niesamowite. To poezja. Jestem wielkim fanem Lou Reeda. Wiele dla mnie znaczyło, że mogłem z nim przebywać i współpracować. Nie mogę słuchać utworu "Junior Dad", bo doprowadza mnie do łez. Pamiętam, jak Lou powiedział: "Mam dla ciebie piosenkę i chcę, żeby znalazła się na albumie". Zagrał ją mnie i Jamesowi [Hetfieldowi, wokaliście i gitarzyście Metalliki - przyp. red.]. Pod koniec piosenki spojrzałam na Jamesa, a on na mnie. Oboje mieliśmy łzy w oczach. Wtedy wszedł Lou Reed i zobaczył nas płaczących w kuchni. Uśmiechnął się i powiedział: "Trafiłem Was, co nie?" – powiedział, w rozmowie dla magazynu Rolling Stone, Hammett.
Gitarzysta, w dalszej części rozmowy, dodał także, że Lou Reed nie życzył sobie, aby na Lulu znalazły się jakiekolwiek solówki gitarowe. –Pamiętam, że zacząłem robić jakiś efekt wah-wah, a on po prostu podszedł do mikrofonu i powiedział, że nie. Byłem zaskoczony. Odparł: "Żadnych solówek gitarowych". Zgodziłem się na to. Później, w pewnym momencie, przeszedłem natomiast na frygijską dominantę. To brzmi jak wschodnia skala. Reed znów podszedł do mikrofonu i tym razem powiedział: "Żadnej muzyki do tańca brzucha".
Muzycy Metalliki nie zwalniają tempa. Będą koncerty w 2025
Muzycy Metalliki będą w 2025 roku kontynuować światową trasę koncertową promującą album 72 Seasons z 2023. Pierwszy występ zaplanowano na 19 kwietnia w Syracuse w Nowym Jorku. Do czerwca grupa będzie koncertowała po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Wiadomo także, że w listopadzie zespół odwiedzi Australię. Na ten moment ogłoszono ponad 25 koncertów.
Z kolei na początku lipca muzycy Metalliki wezmą udział w specjalnym wydarzeniu na stadionie Villa Park w Birmingham. Chodzi o pożegnanie Black Sabbath. 5 lipca zespół ma, po raz ostatni, zagrać na scenie w oryginalnym składzie.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku muzycy wystąpili m.in. dwukrotnie w Polsce na Stadionie Narodowym w Warszawie.