Katarzyna Nosowska bardzo szybko rozpoczęła karierę solową. Artystka w 1996 roku wydała album puk.puk,który wyraźnie pokazał, iż Nosowska nie ma zamiaru ograniczać się brzmieniowo i chętnie eksperymentuje z muzyką, nie dając przypisać sobie łatki wokalistki i twórczyni stricte rockowej. W kolejnych latach ukazało się kolejnych sześć płyt: Milena (1998), Sushi (2000), UniSexBlues (2007), Osiecka (2008), 8 (2011) i Basta (2018). Już za chwilę do tego grona dołączy kolejny, bardzo wyjątkowy projekt Nosowskiej.
Nosowska z kolejnym singlem z albumu "Degrengolada"
W połowie kwietnia artystka zaprezentowała swój najnowszy singiel, zatytułowany Przytomna. Szybko okazało się, że utwór jest pierwszą odsłoną muzycznego tryptyku, którym Nosowska zapowiada swój nowy solowy album, zatytułowany Degrengolada! Wydawnictwo ujrzy światło dzienne już za dwa tygodnie, w piątek 12 maja, nim jednak to nastąpi, przed nami kolejna odsłona zapowiedzianego tryptyku!
5 maja Nosowska zaprezentowała singiel, zatytułowany Runo. Tym razem kompozycji towarzyszy odcień zieleni (w przypadku Przytomniej była to czerwień). Utwór stał się dla artystki okazją do rozmyślań na temat samotności i ciszy:
Runo to pretekst by zadać dwa pytania. Jak Ci jest w samotności? Dlaczego chcesz z kimś być? Napiszcie słówko jeśli czas i ochota pozwolą. Dopiero jako dojrzała kobieta zrozumiałam, że się pomyliłam. Samotność mnie bolała, a partner miał zrobić hałas, który nie dopuści bym w ciszy musiała dotknąć przyczyn tego bólu. Dziś prawdziwie siebie lubię, szanuję, mam w sobie spokój, a wszystko to sprawia, że bycie razem nie jest już obarczone oczekiwaniami, nie ma w tym lęku. Cisza nie przestrasza, miłość jest prosta. Gdy jej zabraknie- przetrwam nienaruszona, bo pustka, którą dawniej odczuwałam została wypełniona samodzielnie i trwale. Niczego mi nie brakuje- cieszę się, że jesteś przy mnie, wolny- pisze Nosowska na swoim Instagramie.