Kolorowanki dla dorosłych od kilku lat są coraz popularniejsze. Znajdziecie je w poczekalniach, gabinetach lekarskich, u terapeutów i w innych miejscach, gdzie przyda się wytchnienie umysłu i skupienie się na jakiejś czynności. Do tej zaproponowanej przez death metalowych klasyków trzeba jednak dużo czerwonych kredek. Bardzo dużo.
Cannibal Corpse znani są nie tylko z wyjątkowo ciężkiej muzyki. Ich trzecim znakiem rozpoznawczym, bo drugi to ich potężny wokalista o łagodnym sercu, są okładki płyt. Od samego początku kariery wybierali na nie makabryczne obrazy dorównujące zagęszczeniu paskudztwa tekstom grupy.
Skoro się śpiewa o zabijaniu kogoś piłą, rozbijaniu twarzy młotkiem, albo rzezi niewiniątek, to trudno się spodziewać, by na okładce płyty pojawiła się bajecznie kolorowa ilustracja ze smokiem (kapele powermetalowe), zdjęcie w makijażach w lesie (black metal), albo grupówka w starej fabryce lub na wysypisku (thrash metal). Nie, tu trzeba iść o krok dalej, dlatego Cannibale mają już na swoim koncie kilka wydawnictw, które były wydawane w niektórych krajach w ocenzurowanych wersjach.
Tu gładko przechodzimy to kolorowanek, bo właśnie okładki Cannibal Corpse są tematem zestawu, który wypuścili na rynek. Za wydawnictwo odpowiada Rock 'N' Roll Colouring i już rozpoczęła przedsprzedaż. Kolorowanki powinny dotrzeć do fanów na święta. No, może nie wszędzie, bo ze względu na makabryczną tematykę dostali już zakaz sprzedaży w Niemczech. W innych krajach wystarczy ostrzeżenie, że to treści wyłącznie dla dorosłych. Wydawnictwo wypuszczało wcześniej podobne projekty z innymi zespołami, jednak wśród tych niewielu ekstremalnych metalowych kapel, które zauważył mainstream Cannibal Corpse mają chyba najmocniejsze okładki w historii.